"Sytuacja na rynku mieszkaniowym, a w szczególności w sektorze deweloperskim, jest dobra. Polacy cały czas są zainteresowani zakupem nowym mieszkań. W naszej ocenie trend wzrostowy nadal będzie dominował. W zeszłym roku sprzedaliśmy 2 436 lokali. Bazując na dotychczasowych wynikach możemy przypuszczać, że pobijemy zeszłoroczny rezultat. Nie chcemy jednak wskazywać, o ile procent będzie to więcej niż w 2016 roku. Wolimy skupić się na utrzymaniu wysokich marż. W 2016 roku uzyskaliśmy marżę brutto na bardzo wysokim poziomie, tj. 27%." - powiedział Juroszek w rozmowie z ISBnews.
"W 2016 roku przekazaliśmy 1 404 mieszkania. Liczymy, że w 2017 roku osiągniemy lepszy wynik - m.in. dlatego, że część odbiorów przesunęła się z IV kwartału 2016 na I kwartał 2017" - dodał.
Jak wyjaśnił, ze względu na przesunięcie odbiorów, tegoroczny I kwartał "będzie bardzo mocny".
Atal spodziewa się też, że do jego oferty trafi w tym roku podobna liczba lokali co w ub.r. Od stycznia do połowy marca uruchomił sprzedaż 6 projektów, w których znajduje się łącznie 730 lokali.
"Najbliższe lata nie powinny zmienić sytuacji na rynku mieszkaniowym. Nie przewidujemy takiego scenariusza. Popyt nadal równoważy się z podażą, dlatego sprzedaż mieszkań powinna pozostać na stabilnym poziomie. To pozwala nam z optymizmem myśleć o perspektywie najbliższych lat" - podkreślił wiceprezes.
Wśród czynników sprzyjających nabyciom mieszkań wskazał olbrzymie braki lokalowe, niskie stopy procentowe (co ułatwia kredytowanie), relatywnie wysokie stopy zwrotu z nabywania mieszkań pod cele inwestycyjne i program 500+, który sprzyja rozwojowi rodziny.
Atal to firma deweloperska specjalizująca się w budownictwie kompleksów mieszkaniowych, zlokalizowanych w obrębie największych miast w Polsce. Jej akcje notowane są na Giełdzie Papierów Wartościowych od 2015 r.
Tomasz Chaberko
(ISBnews)
