Autobus "uciekał" ludziom z przystanku. Miasto przyznaje rację pasażerowi
Jak opisuje portal Trójmiasto.pl, jeden z gdańskich autobusów odjeżdżał za szybko z przystanków. Na tę sytuację skarżyli się mieszkańcy, którzy przychodząc na czas, byli spóźnieni. Związek Transportu Miejskiego nałożył karę na operatora - spółkę GAiT.
Chociaż do opóźnionych pociągów, autobusów, czy tramwajów mieszkańcy większych miast są przyzwyczajeni, tak sytuacja z odjeżdżającą komunikacją miejską o kilka minut za szybko jest niecodzienna.
Jeden z czytelników portalu Trójmiasto.pl, pan Maciej, opisał problem z autobusem linii 127 w Gdańsku, który z przystanku odjeżdża zawsze kilka minut przed czasem, co jest szczególnie uciążliwe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FlixBus po raz pierwszy w historii wyszedł na plus. "Wykorzystaliśmy czas pandemii na odrobienie pracy domowej"
Autobus linii 127 z Gdańska odjeżdża przed czasem
Mieszkaniec Gdańska poskarżył się dziennikarzom lokalnych mediów. Z jego relacji wynika, że autobus linii 127 z przystanku Budapesztańska odjeżdża nagminnie kilka minut przed czasem. Powinien odjeżdżać o godz. 8:09, a ruszył już o godz. 8:06, przez co po raz kolejny mężczyzna spóźnił się do pracy. I tak codziennie - żalił się pan Maciej.
Sytuacja jest nagminna i spowodowała już kilka razy spóźnienie się przeze mnie do pracy. Chyba nie tak powinno to wyglądać, że autobus ucieka mi sprzed nosa, mimo że jestem na czas na przystanku. Spóźnienia można zrozumieć z powodu losowych sytuacji na drodze, natomiast uciekanie ludziom z przystanków sprzed nosa ciężko mi zrozumieć - mówi wściekły pasażer w rozmowie z portalem Trójmiasto.pl.
Jak dodał również, problem ten nie dotyczy tylko linii 127. Pan Maciej opisał, że spotkał się z podobną sytuacją w przypadku tramwaju z pętli Strzyża, który także odjechał przed czasem.
ZTM potwierdza problem i nakłada karę
Redaktorzy portalu Trójmiasto.pl poprosili o wyjaśnienie całej sytuacji Zarząd Transportu Miejskiego. Jak informuje ZTM, dopuszczalne jest jedynie 1-minutowe przyspieszenie odjazdu z przystanku. Ponadto urzędnicy potwierdzają, że sytuacje opisane przez pana Macieja miały rzeczywiście miejsce — w ciągu ostatnich tygodni odjazd kilka minut przed czasem zdarzył się 6 razy.
Rzeczniczka ZTM, Dagmara Szajda poinformowała, że w związku z odjazdami przed czasem na operatora linii 127, czyli spółkę Gdańskie Autobusy i Tramwaje została nałożona kara. Jak się okazuje, za odjazd z przystanku przed czasem powyżej jednej minuty w stosunku do rozkładu jazdy, kara wynosi 70 zł.