Awans kontrolowany
Szukając pracy lub pracując w obecnej firmie prawie zawsze zastanawiamy się jakie mamy możliwości awansu w danym miejscu? Równocześnie prawie nigdy nie zastanawiamy się jakie są tego skutki i konsekwencje. Co awans daje, a co odbiera? Jakie przynosi korzyści a w czym ogranicza i na ile jesteśmy gotowi by go przyjąć? To nieprawda, że zawsze awansują najlepsi, zwykle awansują Ci którzy są w mniejszym lub większym stopniu w stanie pokazać, że awans potrafią udźwignąć i przekłuć w sukces dla całego zespołu czy firmy
11.03.2013 | aktual.: 11.03.2013 09:22
Nowe zasady w starym składzie
Wszystko zależy kto kogo awansuje i na jakie stanowisko. Z każdą nową pracą wiążą się nowe obowiązki i zadania na które na pewno wcześniej nie można się przygotować. Awansowany pracownik nie powinien zaczynać od wielkiej rewolucji, udowadniania ile teraz może się zmienić i pogrążania poprzednika. Nie powinien też planować górnolotnych zmian, które pojawiają się zwykle bardzo szybko po objęciu nowego stanowiska. Awans który staje się rewolucją dla tego kogo dotyka może okazać się drogą prosto do klęski dlatego w pierwszej kolejności warto zastanowić się co chcemy tworzyć, jak, z kim i jak szybko chcemy to osiągnąć.
Nowy szef to nowy autorytet. Pracę w nowej roli warto zacząć od jego tworzenia i wskazania zasad jakie teraz będą obowiązywały. Wielu nowo awansowanych menadżerów mylnie wierzy w to, że budując szybko autorytet formalny (władzy) zyskają posłuszeństwo i posłuch. Być może tak się stanie, ale zwykle na krótko. Warto zacząć od zdefiniowania ogólnych zasad współpracy jakim będzie podporządkowany zespół i jasnego przekazania jaka odpowiedzialność ciąży na każdym z członków zespołu, kto za co odpowiada i w jakim zakresie, jakie są konsekwencje nie wykonania zadań, kto podczas ich wykonania wspiera, kto za nie rozlicza i w jaki sposób. Nie chodzi o sztywne trzymanie się reguł które ograniczą zespół ale o jasne przekazanie jak współpraca w tym zespole ma wyglądać i na czym się opierać.
Polecamy: Biznes w kobiecych rękach
Trzeba pamiętać, że szef także rozliczany jest z efektów swojej pracy. I to bardziej surowo niż inni, w najlepszym przypadku może liczyć na lojalność i zaangażowanie współpracowników, w najgorszym na całkowite odrzucenie jego autorytetu.
Na co uważać po awansie czyli spokojnie Panie Prezesie
Największym problemem dla małych czy średnich przedsiębiorstw jest to, że zwykle są one za małe na utrzymanie zarządu jakiego potrzebują ale nie rzadko i duże korporacje zarządzane są przez osoby nie rozumiejące istoty zarządzania. Peter Drucker powiedział kiedyś, że lider to ktoś , kto ma naśladowców. Miał rację. Za dobrym szefem podążać chcą inni. Dobre praktyki zarządzania nie biorą się z nikąd. Awans zawsze jest dużym wyzwaniem i sprawdzianem dla osoby która go otrzymała. Jako nowy szef pokaż, że jesteś konsekwentny i pomocny. Nie epatuj swoimi możliwościami, jakie przyniósł awans, nie zachowuj się sztucznie. Zarządzanie, które zgodne jest z charakterem zawsze będzie bardziej efektywne niż przyjmowanie sztucznej pozy która może wystraszyć lub ośmieszyć. Przydzielaj zadania innym, ale nie zapominaj o sobie. Opieraj na faktach wiedzę o swoich możliwościach i zaletach. Na wszystko potrzeba czasu. Wejście w nową rolę także tego wymaga dlatego dążenie do szybkich zmian aby zespół dostrzegł, że coś się dzieje
jest błędem.
Awans zawsze przynosi wielkie nadzieje na sprawdzenie się w nowej roli. Umiejętne wykorzystanie nowej sytuacji dla własnego samorozwoju może okazać się większym sukcesem niż sam awans.
Anna Kowalczyk, psycholog, Koordynator Projektów HR w Qualent Software