Bank Światowy rewiduje w dół prognozy dla Polski
Wzrost gospodarczy w Polsce w 2009 roku
wyniesie 0,5 proc. wobec 4,8 proc. w roku poprzednim. W 2010 roku
dynamika PKB wzrośnie do 2,8 proc. - prognozują ekonomiści Banku
Światowego.
31.03.2009 | aktual.: 31.03.2009 13:31
Ekonomiści Banku Światowego zrewidowali w dół prognozy z listopada 2008 roku wobec pogarszającej się globalnej kondycji finansowej i gospodarczej.
W 2010 roku oczekuje się jednak lekkiego ożywienia gospodarczego w Polsce i na świecie.
"Dalsze problemy banków lub nawet nowa fala napięcia na rynkach finansowych może prowadzić do stagnacji lub spadku w dynamice światowego PKB także w 2010 roku" - napisano w komentarzu.
W 2010 roku zwiększy się jednak luka popytowa, co zdaniem ekonomistów implikuje wzrost bezrobocia oraz deficytu fiskalnego zarówno w krajach wysoko rozwiniętych, jak i rozwijających się. W 2010 roku warunki sprzyjające dezinflacji mogą się utrzymać.
Zgodnie z prognozami Banku ceny ropy spadną co najmniej o 50 proc. w stosunku do 2008 roku. Średnia cena za baryłkę w 2009 roku wyniesie 47USD.
Ceny innych dóbr spadną o ponad 30 proc.
Zdaniem analityków, nawet jeżeli ceny w krajach rozwijających się czasowo spadną, ryzyko rozprzestrzenionej deflacji pozostaje niewielkie, zwłaszcza wobec dalszego osłabienia niektórych walut regionu.
Poniżej prognozy:
PKB proc. | 2008 | 2009 | 2010 |
---|---|---|---|
Polska | 4,8 | 0,5 | 2,8 |
Strefa euro | 0,7 | -2,7 | 0,9 |
OECD | 0,7 | -3,0 | 1,5 |
USA | 1,1 | -2,4 | 2,0 |
Rosja | 5,6 | -4,5 | 0,0 |
Azja Wsch i Pacyfik | 8,0 | 5,3 | 6,6 |
Chiny | 9,0 | 6,5 | 7,5 |