Diamenty z laboratorium. W.KRUK wprowadza je na polski rynek
O tym, że kobiety kochają diamenty, przekonywała ponad pół wieku temu Marylin Monroe. A dzięki temu, że w biżuterii znajdują się coraz częściej diamenty tworzone w laboratorium, stanie się ona bardziej dostępna.
21.10.2019 16:01
Wartość światowego sektora biżuterii z diamentami tworzonymi w laboratoriach wynosi obecnie 2 miliardy dolarów. Nowy rodzaj kamienia jubilerskiego właśnie debiutuje w Polsce. Biżuterię z wykorzystaniem diamentów stworzonych przez człowieka, a także inspirowaną kolorowymi brylantami linię zapachów do swojego portfolio wprowadza najstarsza marka jubilerska w kraju – informuje agencja prasowa Newseria.
Wartość światowego rynku biżuterii diamentowej w 2018 roku wynosiła 87 miliardów dolarów. W ostatnich latach widoczny jest dynamiczny wzrost popytu na diamenty tworzone przez człowieka, które w minionym roku stanowiły 2 proc. wartości całego rynku biżuterii z diamentami. Wartość światowego segmentu biżuterii z diamentami stworzonymi w laboratoriach szacowana jest aktualnie na 2 miliardy dolarów. Analitycy przewidują, że ma przed sobą perspektywy prężnego rozwoju i w okolicach roku 2035 może osiągnąć 15 miliardów dolarów.
W.KRUK jako pierwsza sieć salonów jubilerskich na polskim rynku wprowadza do oferty sprzedażowej nową kategorię diamentów stworzonych przez człowieka pod nazwą własną – New Diamond by W.KRUK.
– Jako ekspert w dziedzinie brylantów oceniamy diamenty tworzone przez człowieka jako wysokiej klasy innowację, którą chcemy zaoferować naszym klientom. Wiodące światowe instytucje, takie jak amerykańska Federalna Komisja Handlu, oficjalnie uznają kamienie stworzone w laboratorium za diamenty (…). Naszym priorytetem jest edukowanie klientów o laboratoryjnym pochodzeniu i zapewnienie wyboru między diamentami pozyskiwanymi w sposób tradycyjny oraz nowoczesny – mówi powiedział w rozmowie z Newserią Radosław Jakociuk, prezes zarządu W.KRUK.
Co ciekawe, jeszcze kilka lat temu diamnety z laboratorium nie mogły być określane tym mianem. To dlatego, że obowiązująca do 2018 r. definicja diamentu, sformułowana przez Federalną Komisję Handlu (USA) wskazywała na pochodzenie – a więc z kopalni - jako obowiązkowy element, by kamień zaklasyfikowany został jako diament.
Nowa defunicja odnosi się już wyłącznie do fizycznych właściwości i chemicznego składu kamienia. Wytworzony w laboratorium kamień pod względem chemicznym jest identyczny, jak kamień wydobywany w kopalni. Według definicji FKH oba kamienie są diamentami, odróżnia je sposób pozyskania, który należy precyzyjne komunikować w przypadku nowego typu diamentów.
Ponadto, diamenty tworzone w laboratoriach klasyfikowane są według tych samych parametrów, z wykorzystaniem tych samych standardów eksperckiej oceny, co diamenty kopalniane.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl