DM Millennium ocenił handel detaliczny

Spowolnienie w handlu artykułami FMCG pod koniec 2008 i na początku 2009 r. stało się faktem, wynika z raportu Handel FMCG, opracowanego przez analityków DM Millennium. Branża handlu FMCG notowana na GPW przedstawiła przeciętne wyniki finansowe za trzeci kwartał 2008 r., napisano w analizie. Najsłabiej zdaniem DM Millennium zaprezentowała się Alma Market, która tylko dzięki jednorazowej transakcji nie zanotowała strat. Najlepiej wypadł Eurocash, który notuje wysoką dynamikę przychodów i utrzymuje rentowność.

W czwartym kwartale widoczne były pierwsze symptomy spowolnienia w branży FMCG. W niewielkim stopniu sprzedaż detaliczna w Polsce będzie wspierana przez zmiany w regulacjach podatku dochodowego od osób fizycznych.

Handel FMCG będzie jednak silniejszy od innych branż i należy się raczej spodziewać w kolejnych kwartałach spadku dynamiki wzrostu niż kurczenia się rynku. W czasie ostatniego kryzysu w latach 2001-2002 dynamika handlu żywnością była wyższa od wzrostu PKB. W przypadku sprzedaży detalicznej żywności, rynek ma według danych instytutu badawczego PMR wzrosnąć w bieżącym roku o 5.8 proc. i w kolejnych latach o 6 proc. rocznie, aż do 2011 r. DM Millennium nie jest tak optymistyczny i zakładamy w 2009 r. wzrost na poziomie 3 proc. zarówno dla detalu jak i hurtu. Z kolei w latach 2009-2012 zakłada średnioroczne wzrosty o 2,8 proc.

Spowolnienie gospodarcze może przyspieszyć konsolidację rynku, który wciąż jest bardzo rozdrobniony. Na rynku przejęć aktywni mogą być, poza Almą, praktycznie wszyscy giełdowi gracze branży FMCG. Ponadto wszystkie notowane spółki sektora intensywnie inwestują w rozwój organiczny, niekiedy wysokim kosztem. Za kilka lat, dzięki poprawie udziałów rynkowych, mogą one okazać się jednymi z głównych beneficjentów obecnego kryzysu, uważają analitycy DM Millennium.

A oto ich prognozy dotyczące wybranych wyników finansowych dla Eurocashu, Emperii, Bomi i Almy (źródło: DM Millennium):

Autor: JS