Duże wzrosty na Wall Street i w Azji, a w Europie?

Poniedziałkowa sesja przyniosła znaczne wzrosty na nowojorskich giełdach. Inwestorów nie zniechęcił do zakupów konflikt libijski, natomiast nastroje poprawiły informacje z amerykańskiego rynku fuzji oraz z Japonii, gdzie udało się nieco opanować sytuację w elektrowni Fukushima.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Informacją dnia, która skupiła największą uwagę inwestorów, była wiadomość, że koncern telekomunikacyjny AT&T dostał zgodę na przejęcie T-Mobile USA od Deutsche Telekom.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,50 proc. do 12 036,53 pkt. Nasdaq Composite zwyżkował aż o 1,83 proc. do 2692,09 pkt., zaś indeks S&P 500 - o 1,50 proc. do 1298,38 pkt.

Akcje AT&T zdrożały w poniedziałek o 1,15 proc. Ataki międzynarodowej koalicji w Libii spowodowały wzrost cen ropy naftowej na światowych rynkach, a to z kolei sprawiło, że w górę poszły akcje koncernów paliwowych. ExxonMobil zyskał 2,52 proc., a Chevron - 2,32 proc.
- Dobre nastroje przeniosły się do Azji. Nikkei wzrósł o 4,4 proc. i dotarł do poziomu zamknięcia sesji z poprzedniego poniedziałku (już po trzęsieniu ziemi, ale jeszcze przed wybuchami w elektrowni atomowej) - zauważa Emil Szweda z Noble Securities. - Tym samym "efekt Fukushimy" został przez Nikkei wymazany - dodaje. Od dołka sesji z ostatniego wtorku Nikkei wzrósł już o 16,8 proc., w czym pomagają także kolejne oceny przyspieszenia wzrostu gospodarczego kraju w efekcie odbudowy zniszczeń.

- Przy takiej skali wzrostu muszą pojawić się pytania o jego granice. Impet zwyżki jest duży, na wykresie Nikkei zamknął właśnie pierwszą z trzech luk bessy, które pojawiły się w ostatnich dwóch tygodniach. Do powrotu do stanu sprzed trzęsienia musiałby jednak zyskać jeszcze kolejnych 9,5 proc. Nawet gdyby dokonał tego nieprawdopodobnego wyczynu, pokusa realizacji zysków szybko zepchnęłaby go z powrotem - przekonuje Emil Szweda.

Jak przekonują analitycy, dobre nastroje w USA i w Azji wcale nie muszą się przełożyć na wzrosty w Europie. Zdaniem Emila Szwedy potrzebne jest coś więcej, tymczasem z wypowiedzi przedstawicieli ECB wynika, że nowa sytuacja (Libia, Japonia) nie odwiedzie banku centralnego od podwyżek stóp, a ceny ropy nadal straszą presją inflacyjną.

- Do tego dochodzą stałe już obawy o kondycję budżetów niektórych krajów, zaś w tym tygodniu rozstrzygną się losy Funduszu Stabilizacji Finansowej (propozycje zmian jego działania wstępnie zaakceptowane 11 marca wymagają jeszcze potwierdzenia) - dodaje analityk Noble Securities.

Tymczasem w Polsce sytuacja może wyglądać jeszcze gorzej. - WIG20 znajduje się w trendzie bocznym, gdzie podaż pojawia się powyżej 2800, natomiast spadki poniżej 2650 wykorzystywane są jako okazja do zakupów - tłumaczy Tomasz Jerzyk z Domu Maklerskiego Banku Zachodniego WBK. - Mając na względzie, fakt, iż trend boczny ma miejsce po wcześniejszym wzroście, większe szanse przypisuję wybiciu w górę. W najbliższych godzinach spodziewam się nieznacznej korekty, której celem winien być poziom 2779, a po jej zakończeniu, liczę na dalszy wzrost i kolejną próbę sforsowania maksimów - prognozuje analityk DM BZWBK.

I rzeczywiście niedługo po otwarciu WIG stracił 0,12 proc., osiągając poziom 2788,10 pkt. Czekamy zatem na zapowiadane odbicie.

Wybrane dla Ciebie
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos