Dyskonty pokochały polskie produkty
Nawet tanie sieci dyskontowe stawiają teraz na rodzimych producentów.
07.06.2010 | aktual.: 08.06.2010 12:01
Biedronka, największa polska sieć handlowa, od dawna podkreśla w reklamach, że 95 proc. produktów w jej ofercie pochodzi z Polski. - Dobrą współpracę z ponad 500 polskimi partnerami handlowymi traktujemy jako podstawę naszej strategii - mówi "Rzeczpospolitej" Alfred Kubczak, dyrektor ds. relacji zewnętrznych Biedronki.
- Decyzja, aby sprzedawać u siebie produkty znanych polskich firm, jest jedną z przyczyn sukcesu, który odniosła u nas Biedronka - podkreśla Zbigniew Kalinowski, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Piątnica. - Trudniej jest przekonać konsumentów do towarów nieznanego producenta.
Polskie pochodzenie produktów podkreśla w reklamach także Lidl. Ostatnio 26 produktów marek własnych Lidla otrzymało godło "Teraz Polska" i spółka chętnie się tym chwali.
- Zauważamy, że klimat współpracy z Lidlem się zmienia. Tak jak Biedronka otwiera się na polskich producentów - mówi Andrzej Grabowski z Polmleku.
LP