Euro najsłabsze względem dolara od 14 lat. Zyskuje na tym złoty

Kurs wymiany wspólnej waluty jest dla kupujących euro najkorzystniejszy od prawie dwóch miesięcy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | Wojciech Strozyk/REPORTER
Damian Słomski

Nowy rok dla euro nie rozpoczął się najszczęśliwiej. Wspólna waluta traci zarówno do dolara jak i do złotego. Kurs kupna w złotych jest najkorzystniejszy od prawie 2 miesięcy. Za to w przypadku amerykańskiej waluty mamy do czynienia z kilkunastoletnimi rekordami.

Kurs najważniejszej pary walutowej świata, czyli eurodolara, od kilku godzin systematycznie idzie w dół. Tym samym jedno euro kosztowało przez chwilę mniej niż 1,035 dolara. Tak nisko wspólna waluta nie była wyceniana przez inwestorów od stycznia 2003 roku.

Notowania eurodolara we wtorek 3 stycznia

Nowy rok nie zmienił więc nic w układzie sił na rynku walutowym. Zapoczątkowane wyborami prezydenckimi w USA spadki eurodolara są kontynuowane. Z resztą z trendem osłabiania euro na rzecz silniejszego dolara mamy do czynienia w szerszym ujęciu, nawet półrocznym. W połowie 2016 roku wspólna waluta była wyceniana na 1,16 dolara, czyli o 12 proc. wyżej.

Ma to swoje konsekwencje także w odniesieniu do złotego, który we wtorek korzysta na osłabieniu euro. Kurs wymiany spadł do 4,38 zł, podczas gdy dzień wcześniej przekraczał 4,42 zł. To najkorzystniejsza cena zakupu od prawie 2 miesięcy.

Obserwuj bieżące notowania kursu wymiany euro

Zdaniem eksperta walutowego Marcina Kiepasa, jest jeszcze szansa na umocnienie złotego, choć nie będzie ono duże i niestety nie potrwa dłuższy czas.

- Druga połowa miesiąca ma szansę przynieść aprecjację złotego do większości walut. I tak euro może potanieć do 4,35 zł, a szwajcarski frank do 4,0450 zł - prognozuje Kiepas. - Wyjątkiem będzie tylko dolar, który na fali oczekiwań na podwyżki stóp w USA i na nową politykę Trumpa będzie zyskiwał do większości walut. Na koniec miesiąca możemy za niego zapłacić 4,26 zł.

Zdaniem Kiepasa potencjalne umocnienie złotego w drugiej połowie stycznia nie będzie jednak trwałym zjawiskiem. Oczekuje zmiany polityki prowadzonej przez największe banki centralne, co w konsekwencji może doprowadzić do ucieczki inwestorów z rynków wschodzących, co pośrednio uderzyłoby też w złotego i stanęło na przeszkodzie do jego dalszego umocnienia.

Wybrane dla Ciebie
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Za butelki zapłaci klientom więcej
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Za butelki zapłaci klientom więcej
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków