Szykuje się fala upadłości browarów? Duże tąpnięcie na rynku
Niemiecka branża piwna zmaga się z poważnym kryzysem. Konsumpcja piwa spadła o 7 proc., co prowadzi do bankructw nawet dużych browarów. Sytuacja wymusza restrukturyzacje i zamykanie zakładów. Z tymi samymi problemami zmagają się browarnicy w innych krajach, m.in. w Polsce.
W 2025 r. niemieckie browary odnotowały znaczący spadek sprzedaży piwa, co stanowi poważne wyzwanie dla całej branży. Jak podaje Portal Spożywczy, rynek skurczył się o 7 proc., co przekłada się na 2,6 mln hektolitrów piwa w pierwszym półroczu. To oznacza, że codziennie nie sprzedaje się ok. trzech milionów puszek.
Szczególnie dotkliwie sytuację odczuwa browar Oettinger, który planuje zamknięcie produkcji w Braunschweig. Problem dotyka nie tylko małe zakłady, ale także największych graczy na rynku, co podkreśla Stefan Blaschak, dyrektor zarządzający Oettinger.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmierzyliśmy jak głośne są wiatraki. Jest się czego obawiać?
"Dyrektor Oettinger zauważa, że świat browarów przechodzi obecnie głęboką transformację, której skutki będą odczuwalne przez całą branżę" - pisze serwis.
Kryzys browarów w Polsce
O podobnych problemach na polskim rynku mówił w rozmowie z WP Finanse dyrektor Browarów Polskich Bartłomiej Morzycki.
"Surowce, proces produkcji i dystrybucja to łącznie aż 2/3 końcowej ceny piwa. Wzrost ich cen był dla branży ogromnym ciosem – wspominał Morzycki. - W ciągu zaledwie trzech lat średnia cena piwa na półkach wzrosła o 35 proc. Nigdy wcześniej rynek nie obserwował takich zmian. A piwo jest takim napojem alkoholowym, który jest bardzo wrażliwy na cenę - dodawał dyrektor Browarów Polskich.
Według raportu BIG InfoMonitor w ostatnich 5 latach zobowiązania finansowe piwowarów wzrosły 23-krotnie, osiągając poziom 32 mln zł. To średnio ponad 800 tys. zł na jeden podmiot, ale zadłużenie nie rozkłada się równomiernie. Odpowiada za niego około 10 proc. przedsiębiorstw znajdujących się w najgorszej kondycji.
W ubiegłym roku upadłość ogłosił istniejący od 1856 r. Browar Kościerzyna. W tym samym czasie działalność zakończył Browar Wrężel, którego wyroby można było znaleźć m.in. w Auchan, Lidlu i Carrefourze. Niepewna jest również przyszłość Starego Browaru. "Dziennik Bałtycki" pisał w marcu tego roku, że majątek zakładu został zabezpieczony przez powołanego przez sąd nadzorcę.
Zdaniem Morzyckiego ratunkiem dla branży może być produkcja piw bez zawartości alkoholu. - Spadków sprzedaży piw alkoholowych to jednak nie zniweluje – zastrzegał ekspert.