Fedak: przyznawanie emerytur przez premiera - teoretycznie możliwe
Zdaniem minister pracy Jolanty Fedak,
przyznawanie przez premiera emerytur specjalnych jest teoretycznie
możliwe, a rząd nie wyklucza takiej możliwości.
17.12.2008 | aktual.: 18.12.2008 14:46
Tzw. rządowy plan B w sprawie emerytur pomostowych, po ewentualnej niemożności odrzucenia przez Sejm weta prezydenta, polega na tym, że premier Donald Tusk miałby indywidualnie przyznawać emerytury specjalne.
Szefowa resortu pracy powiedziała PAP, że taką możliwość przewiduje ustawa o emeryturach i rentach.
_ Przepis mówi o tym, że można przyznać rentę lub emeryturę w wyjątkowych sytuacjach na zasadach specjalnych. (...) Ja myślę, że ten przepis można awaryjnie zastosować wtedy, gdy nie będzie żadnych innych przepisów _ - powiedziała.
Dodała, że "mimo wszystko, emerytury powinny być przyznawane ustawami".
_ Ja głęboko wierzę, że weto prezydenta (do ustawy o emeryturach pomostowych - PAP) zostanie odrzucone. Będę broniła tej ustawy _ - podkreśliła.
Minister Fedak nie chciała jednak zdradzić szczegółów rządowego planu B na wypadek nieodrzucenia weta.
Dodała, że ustawa o emeryturach pomostowych dotyczy 270 tys. osób, a w pierwszych latach, corocznie z tej formy świadczeń będzie korzystało, "kilka tysięcy osób".
Według wyliczeń polityków koalicji, z którymi rozmawiała PAP, w 2009 roku premier przyznałby około 4 tysięcy takich specjalnych emerytur, a w roku 2010 - 6 tysięcy.
Premier Donald Tusk zapowiedział w środę rano, że rząd - po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o "pomostówkach" - od wtorku przygotowuje wariant zastępczy.