Francuzi chcą się zaangażować
Wśród zainteresowanych zaangażowaniem kapitałowym w Polbank, oddział greckiego Eurobanku EFG, są dwa francuskie banki - wynika z informacji "Parkietu". Jednym z nich jest Credit Mutuel, który starał się wcześniej kupić Bank BPH.
30.09.2010 | aktual.: 30.09.2010 10:52
Wśród zainteresowanych zaangażowaniem kapitałowym w Polbank, oddział greckiego Eurobanku EFG, są dwa francuskie banki – wynika z naszych informacji. Jednym z nich jest Credit Mutuel, który starał się wcześniej kupić Bank BPH.
Eurobank EFG w lipcu ogłosił, że poszukuje partnera biznesowego dla swojego oddziału w Polsce. – Trwa proces pozyskiwania partnera strategicznego, wraz z którym rozwinęlibyśmy bankowość korporacyjną oraz zarządzanie aktywami. Nie udzielamy komentarza na temat przebiegu tego procesu – mówi Kazimierz Stańczak, dyr. generalny Polbanku. Zapewnia, że grecki Eurobank EFG nie bierze pod uwagę sprzedaży Polbanku.
Według naszych rozmówców procesowi poszukiwania partnera przez Polbank przygląda się także Raiffeisen Bank. Rzecznik Raiffeisena odmówił komentarza w tej sprawie. Nie udało nam się go uzyskać także od pozostałych instytucji.
Francuski Credit Mutuel starał się wcześniej kupić część Banku BPH, wydzieloną po połączeniu z Pekao. Możliwe, że drugim francuskim bankiem zainteresowanym Polbankiem jest BNP Paribas, któremu nie udało się kupić Banku Zachodniego WBK.Alior Bank ostatnio sondował możliwość przejęcia części biznesu Allianz Banku.
Polbank jest oddziałem greckiego Eurobanku EFG, ale stara się o przekształcenie w bank działający na gruncie polskiego prawa. W ostatnich dwóch latach przynosi straty. W samym drugim kwartale miał stratę netto w wysokości 57,3 mln zł, a rezerwy na kredyty sięgnęły 119 mln zł, podczas gdy w I kwartale było to 95 mln zł. Obecnie ma 335 oddziałów, wliczając centra korporacyjne oraz 39 placówek franczyzowych; obsługuje ponad 800 tys. klientów. Ma ponad 23,6 mld zł aktywów. Kazimierz Stańczak podtrzymuje deklarację, że w tym roku Polbank znów stanie się rentowny.
– Najcenniejsze aktywa Polbanku to sieć placówek i baza klientów. Bank przynosi straty, więc gdyby był sprzedawany, to poniżej wartości księgowej – ocenia Tomasz Bursa, analityk Ipopemy. Specjaliści podkreślają, że ponieważ Polbank jest oddziałem zagranicznego banku, nie ma wydzielonych funduszy własnych, a to utrudnia jego wycenę.
Miejsce w drugiej dziesiątce
Polbank na razie przynosi straty. W całym 2009 roku sięgnęły 170 mln zł. Na minusie zakończył także pierwszą połowę tego roku, ale przedstawiciele tej instytucji zapowiadają, że jeszcze w 2010 roku uda się odzyskać rentowność. Oddział greckiego banku rozpoczął działalność w naszym kraju na początku 2006 r. Zgromadzone aktywa lokują go w drugiej dziesiątce banków w naszym kraju.
Monika Krześniak