GDDKiA: bezpośrednie roszczenia wobec Covec drogą odzyskania należności

Występowanie przez podwykonawców, którzy nie byli zatwierdzeni przez GDDKiA z bezpośrednimi roszczeniami do chińskiego konsorcjum Covec, jest jedyną prawną drogą odzyskania należności - powiedziała we wtorek PAP rzeczniczka GDDKiA Urszula Nelken.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Przypomniała jednocześnie, że GDDKiA chce pomóc tym firmom.

We wtorek "GW" podała, że jeden z podwykonawców A2 zgłosił się do firmy windykacyjnej ze zleceniem ściągnięcia należności od chińskiego konsorcjum. Sprawa zakończyła się sukcesem - podwykonawca otrzymał zaległe pieniądze.

Zdaniem Nelken, to pozytywny sygnał dla podwykonawców, którym Covec zalega z wypłatą należności. - Jak widać takie procedury mogą zakończyć się sukcesem - powiedziała. Zaznaczyła jednak, że nie ma wiedzy na temat tego, jakimi środkami finansowymi - z których mogłyby być wypłacone zaległe pieniądze dla podwykonawców - dysponuje Covec.

- Z zatwierdzonymi podwykonawcami nie ma problemów, bo zgodnie z kodeksem cywilnym inwestor - czyli Generalna Dyrekcja - ponosi solidarną z generalnym wykonawcą odpowiedzialność za wypłatę im wynagrodzenia i otrzymają oni pieniądze. Sytuacja nie dotyczy jednak podwykonawców niezatwierdzonych. Chcemy im jednak pomóc i zwróciliśmy się do nich z prośbą o przekazanie nam faktur wraz z dokumentacją potwierdzającą wykonanie zadań dla konsorcjum Covec. Do końca ubiegłego tygodnia wpłynęło do nas ok. 40 wniosków. Obecnie je weryfikujemy i analizujemy możliwości prawne pomocy tym podwykonawcom. Sprawa jest w toku. Niezależnie od tego, mogą oni jednak dochodzić samodzielnie zaległych należności od konsorcjum - zaznaczyła.

Po zerwaniu kontraktu z chińskim konsorcjum Covec, które budowało dwa odcinki autostrady A2, za zaległości wobec podwykonawców odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ale tylko wobec tych firm, których Covec zgłosił. Chińczycy zgłosili jednak tylko część podwykonawców, a pozostałych nie zarejestrowali. Teraz firmy, które nie mogą liczyć na pieniądze GDDKiA, zapowiadają, że będą walczyć o swoje pieniądze wszelkimi sposobami.

13 czerwca GDDKiA odstąpiła od kontraktu z chińskim konsorcjum Covec na odcinkach A i C autostrady A2 między Strykowem a Konotopą. Dyrekcja zapowiedziała jednocześnie, że zamierza egzekwować kary umowne wysokości 130 mln zł, a także będzie się domagać 741 mln zł odszkodowania z tytułu utraconych korzyści Skarbu Państwa. Przedstawiciele GDDKiA informowali wówczas, że na wypłatę kar umownych są gwarancje bankowe, a Dyrekcja jest w kontakcie z bankami w tej sprawie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok