Gdzie studiować?

Dostępność kadry profesorskiej, współpraca
z rynkiem, innowacyjność wiedzy, zaangażowanie studentów to podstawy oceny uczelni wyższych,
której dokonała „Gazeta Bankowa”.

Gdzie studiować?
Źródło zdjęć: © AFP

29.04.2011 | aktual.: 29.04.2011 21:42

Dostępność kadry profesorskiej, współpraca z rynkiem, innowacyjność wiedzy, zaangażowanie studentów to podstawy oceny uczelni wyższych, której dokonała „Gazeta Bankowa”.

Z danych GUS wynika, że w roku 2020 będą 361 473 osoby w wieku 19 lat. Jest to o 48 proc. mniej niż w szczytowym roku 2002 i o 32 proc. mniej niż w roku 2010. Oznacza to, że w tym dziesięcioleciu systematycznie będzie spadała ilość osób, które będą podejmowały studia. Dla szkół wyższych jest to sygnał, że rozpocznie się walka o każdego studenta i przetrwają tylko najlepsi. Ci, którzy będą potrafili zaproponować studia umożliwiające później znalezienie interesującej i dobrze płatnej pracy. Żeby to osiągnąć, uczelnie muszą zapewnić dobrych i dostępnych dla studentów nauczycieli, a także zacząć współpracę z firmami zainteresowanymi zarówno zatrudnianiem odpowiednio przygotowanych specjalistów, jak i badaniami przeprowadzanymi w kierunku umożliwiającym im zdobycie przewagi konkurencyjnej. Szczególnie istotne jest to w przypadku studiów ekonomicznych.

– Studia na kierunkach ekonomicznych uczą analitycznego myślenia, przedsiębiorczości i logiki – mówi Barbara Bedołek-Kozierowska, doradca zawodowy WSB w Poznaniu. – Absolwenci są pożądani na rynku pracy, bo posiadają umiejętności zarządcze i komunikacyjne. W Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu kierunki ekonomiczne są prowadzone w sposób praktyczny, co oznacza, że studenci uczą się nie tylko teorii, ale także rozwiązują case studies, biorą udział w grach biznesowych i wizytach studyjnych. To przygotowuje ich dobrze do wejścia na rynek pracy i pozwala odnieść sukces.

„Gazeta Bankowa” rozesłała do uczelni posiadających kierunki ekonomiczne ankietę, w której pytaliśmy o ilość kierunków ekonomicznych, studentów, profesorów, pozostałych pracowników naukowych, kół naukowych, zdobytych przez studentów nagród, ilość publikacji naukowych przygotowanych przez pracowników i poprosiliśmy o opisanie współpracy z rynkiem. Uczelnie, które odpowiedziały na naszą ankietę zostały sklasyfikowane według kilku prostych wskaźników, te zaś, według nas, powinny przyszłym studentom ułatwić wybór szkoły wyższej, która zapewni im najlepszą edukację.

Pierwszy, najprostszy wskaźnik to ilość kierunków ekonomicznych. Im większa ich liczba, tym więcej punktów. Wyszliśmy z założenia, że duże środowisko ekonomiczne skupione wokół jednej uczelni zapewnia bardziej wszechstronną wymianę myśli i idei.

Drugi wskaźnik to dostępność kadry profesorskiej dla studentów. Podzieliliśmy liczbę studentów przez liczbę profesorów, uzyskując informację między ilu słuchaczy swój czas musi na danej uczelni podzielić profesor – osoba, która przekazuje przecież wiedzę na najwyższym poziomie kompetencji.

Kolejny wskaźnik dotyczył nagród zdobytych przez studentów w konkursach o tematyce ekonomicznej. Żeby wyrównać szanse większych i mniejszych ośrodków ekonomicznych, wyliczyliśmy jaki ułamek nagród przypada na jednego studenta. Im wartość wyższa, tym więcej punktów. Wskaźnik ten obrazuje, według nas, poziom nauczenia na danej uczelni skonfrontowany przez niezależne jury poszczególnych konkursów z innymi uczelniami.

Sprawdziliśmy też dostępność kół naukowych dla studentów. Podobnie jak w przypadku profesorów, im mniej osób przypadało na jedno koło, tym więcej przyznawaliśmy punktów. Wskaźnik ten pokazuje, czy wiedza zdobywana na uczelni jest dla jej studentów tylko ciężką pracą, czy też pasją, którą zajmują się także w czasie poza zajęciami.

Ostatni wskaźnik był obliczany na podstawie ilości publikacji przygotowanych przez pracowników naukowych uczelni. Im więcej publikacji przypada na jednego naukowca, tym więcej punktów. Wskaźnik ten ma obrazować zaangażowanie kadry naukowej w rozwój dziedziny, którą się zajmują. Daje też wyobrażenie o innowacyjności wiedzy przekazywanej studentom.

– Wiedza z zakresu ekonomii to niewątpliwie klucz do przyszłości – mówi dr Magdalena Kowalska, wykładowca WSB w Gdańsku. – Jest to szeroka dziedzina kształtująca przyszłych przedsiębiorców, którzy umieją poruszać się po świecie biznesu. Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku uważnie obserwuje trendy zachodzące w sektorze usług finansowych i optymalnie dostosowuje ofertę studiów i praktyk tak, aby przyszły ekonomista odnalazł się na rynku pracy. Punkty przyznaliśmy też za współpracę z rynkiem. Po przeanalizowaniu opisów przesłanych przez uczelnie członkowie kolegium redakcyjnego przyznawali punkty według swojej subiektywnej oceny. Pod uwagę brana była różnorodność współpracy – czy zapewnia się wykłady praktyków rynku, czy prowadzone są badania na rzecz firm, czy istnieje współpraca w zakresie przygotowania zajęć, jak uczelnia ułatwia znalezienie studentom pracy. Uczelnie, które zdobyły największą ilość punktów mogły się pochwalić przygotowaniem wspólnie z firmami rynkowymi autorskich cyklów zajęć, których
przygotowanie było możliwe tylko dzięki wykorzystaniu praktycznej wiedzy przedstawicieli firm. Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie ma np. Akademię Rachunkowości „Deloitte”, Akademię Banku Zachodniego WBK SA, Akademię Alior Banku – Analiza Techniczna, Akademię KPMG – warsztaty World of Audit, Akademię Zarządzania z Alior Bankiem, Akademię XTB – Gra Walutowa Student Junior Trader Kraków 2010 (organizowaną z DM X-Trade Brokers), Akademię Analizy Fundamentalnej PwC (Pricewaterhouse-Coopers) i „Akademię Talentów” wg Raiffeisen Bank Polska. Uczelnie te prowadzą też aktywną politykę w zakresie umożliwiania studentom praktyk, organizują studia podyplomowe niejako na zamówienie i przy współpracy z firmami zewnętrznymi, organizują konferencje omawiające bieżące zagadnienia rynkowe, prowadzą badania na rzecz firm, organizują konkursy ekonomiczne nie tylko dla środowiska akademickiego. Wagę tego wskaźnika podkreślają sami przedstawiciele uczelni.

– Studia na kierunkach ekonomicznych powinny kształcić umiejętność rozumienia i analizowania zjawisk gospodarczych – mówi prof. dr hab. Maciej Jasiński z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. – W WSB we Wrocławiu przywiązujemy ogromną wagę do tego, by studenci zdobyli praktyczną wiedzę, która już na starcie pozytywnie wyróżni ich na rynku pracy. Docierają do nas liczne sygnały, że takie rozwiązanie sprawdza się – nasi absolwenci cieszą się bardzo dobrymi opiniami wśród pracodawców.

– Studia w Wyższej Szkole Bankowej to nie tylko zdobywanie wiedzy teoretycznej – powiedziała dr Anna Dziadkiewicz-Ilkowska z Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu, Wydział Zarządzania i Finansów w Bydgoszczy. – Staramy się kształcić umiejętności praktyczne, co pozwala naszym studentom być konkurencyjnymi na rynku pracy. Wykłady przestały być tylko monologiem, stały się konstruktywną dyskusją, bazującą na nowoczesnych przykładach. Wspólnie uczymy się, przekonujemy do swoich racji, obserwujemy i analizujemy rzeczywistość biznesową. Kilka lat temu powołaliśmy do życia koło zarządzania, by studenci mogli rozwijać swoje pasje i zainteresowania, uczestnicząc w spotkaniach z ekspertami.

Kolejnym etapem było rankingowanie uczelni w poszczególnych kategoriach. Uczelnia, która uzyskiwała najlepszy wynik otrzymywała 24 punkty – tyle uczelni odpowiedziało na naszą ankietę. Uczelnia o najgorszym wyniku uzyskiwała 1 punkt lub zero jeżeli np. żaden student nie zdobył nagrody w konkursie. Jeżeli kilka uczelni miało taki sam wynik, wszystkie one otrzymywały tyle samo punktów.

Po zsumowaniu okazało się, że najwięcej punktów zdobyła Wyższa Szkoła Humanitas w Sosnowcu. Nie uzyskała ona w żadnej kategorii najwyższej oceny, ale w każdym zestawieniu była w czołówce. Szczególnie wyróżniała się w dostępności kadry profesorskiej dla studentów i w ilości publikacji kadry naukowej.

Najlepszym uczelniom w naszym zestawieniu gratulujemy i mamy nadzieję, że w przyszłym roku więcej uczelni zdecyduje się odpowiedzieć na ankietę „Gazety Bankowej”.

dr Piotr Mochnaczewski
rektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Prawa im. Heleny Chodkowskiej

_ – Zmiany, z którymi mamy obecnie do czynienia w szkolnictwie wyższym, wymuszają głębokie przekształcenia w nauczaniu i profilach wyższych uczelni, szczególnie dotyczy to szkół biznesu. Tylko najlepsze szkoły wyższe, dysponujące najlepszymi autorskimi programami studiów, wybitna kadra naukowców, otwarte na międzynarodową wymianę myśli i dysponujące nowoczesnymi instrumentami kształcenia i monitorowania losów absolwentów będą w stanie zmierzyć się z coraz bardziej wymagającym rynkiem pracy i oczekiwaniami studentów. Nowoczesna strategia uczelni Heleny Chodkowskiej, którą chcemy zrealizować do 2016 roku zakłada m.in. naszą jeszcze ściślejszą współpracę z pracodawcami, zwiększenie ilości płatnych i darmowych praktyk dla naszych studentów, otwarcie „kierunków dedykowanych” współfinansowanych przez firmy, objęcie wewnętrznym systemem stypendialnym współfinansującym studia przeszło 40 proc. naszych studentów, opiekę nad początkami kariery zawodowej i gwarancje pracy dla absolwentów kierunków biznesowych. Prace
dyplomowe naszych studentów w coraz większym stopniu będą posiadały walor użyteczności dla biznesu, będą także przygotowywane na konkretne zamówienie przedsiębiorstwa lub instytucji będącej członkiem Rady Biznesu naszej uczelni. Według badań, najbardziej pożądanymi pracownikami są absolwenci uczelni, którzy mogą pochwalić się odbyciem wielu staży pracowniczych, znajomością języków obcych, kreatywnością i pracowitością. W mojej szkole student zarządzania, finansów może wybierać w czasie studiów pomiędzy ścieżką polską bądź anglojęzyczną. Programy zajęć na kierunkach biznesowych stworzone zostały przy współudziale naszych wykładowców pracujących na amerykańskich, kanadyjskich i europejskich uniwersytetach. Bogata oferta wymiany studenckiej tworzy środowisko multikulturalne i pozwala studentom bez kompleksów aplikować o prace w instytucjach międzynarodowych. Dostęp do zdigitalizowanych księgozbiorów uczelni amerykańskich oraz szereg baz danych oddanych do dyspozycji uczonych i studentów wspiera nowoczesne
studia. Oferujemy studentom nowe, unikalne specjalności i kierunki, jak np. psychologia biznesu. Naszym głównym celem jest połączenie funkcji uczelni przyjaznej dla studenta i biznesu z jakością szkoły międzynarodowej, elastycznie reagującej na zmiany w zglobalizowanej gospodarce. _ Maciej Goniszewski

rankingedukacjaszkoły
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)