HR‑owiec - jednoosobowa agencja matrymonialna

Jeszcze do niedawna pracownicy działów personalnych, lub znanych jeszcze z komunie „kadr”, kojarzeni byli głównie z funkcjami administracyjnymi w firmie. Do ich zadań należało wystawianie zaświadczeń, prowadzenie teczek pracowników czy zajmowanie się listą płac. W ciągu ostatnich lat wiele się zmieniło. Przede wszystkim działy zaczęły zajmować się rekrutacją i naborem pracowników. Bez pracowników HR nie funkcjonuje dziś żadna szanująca się firma.

- Coraz większe znaczenie w firmach, gdzie mamy dosyć jasno i precyzyjnie określone struktury organizacyjne odgrywają działy personalne - mówi Karolina Kornacka Task&Skills Doradztwo personalne i biznesowe. - Wyobrażanie na ich temat dosyć mocno uległo zmianie, a pracownicy działów HR odgrywają ważną rolę w funkcjonowaniu organizacji. W dzisiejszych pędzących czasach, gdy człowiek rzadko ma okazję zastanowić się kim jest i jaką rolę odgrywa na płaszczyźnie zawodowej, takie działania stały się niezbędne.

Każdy, kto choć raz był na rekrutacji, spotkał na swej drodze pracownika działu Human Resources (HR). To ta osoba, do której najpierw trafia CV kandydata do pracy, która robi selekcję zgłoszeń i zaprasza (swoim zdaniem) najodpowiedniejsze na dane stanowisko osoby. Już na spotkaniu HR-owiec zadaje zwykle najwięcej pytań.

- Przed HR-owcem każdego dnia stoją trudne wybory. Zawód ten wymaga dużej dozy ostrożności, aby nie skrzywdzić osoby, która do nas przychodzi – mówi Karolina Kornacka. - Każdy kandydat powinien czuć się wysłuchany, powinien być poddany ocenie, ale w sposób mu nie zagrażający. W pracy HR-owca największą satysfakcję daje fakt, kiedy wiadomo, że osoba z odpowiednimi predyspozycjami odnalazła swoje miejsce w firmie, którą wybrała za swój cel.

Socjologia, psychologia, zarządzanie, prawo.... uważa się, że te kierunki studiów są najbardziej przydatne w pracy HR-owca. Jednak tak naprawdę trudno o konkretną odpowiedź, który z nich najlepiej przygotowuje do pracy w dziale HR. Właśnie dlatego zawody osób w nich pracujących niejednego mogą zaskoczyć. Na stanowiskach HR-owców pojawiają się absolwenci filozofii, geografii, nawet osoby z tytułem inżyniera. Sami zainteresowani są zdania, że liczy się doświadczenie, a nie formalna edukacja.

- Wykształcenie osoby rekrutującej, nie jest najważniejszym wyznacznikiem w tej branży. Oczywiście wiedza z zakresu socjologii, psychologii jest bardzo przydatna, w końcu na co dzień pracujemy z ludźmi, ich motywacjami, emocjami i potrzebami. Najważniejsze są predyspozycje wynikające z cech osobowości jak: intuicja, umiejętność dokonywania trafnych wyborów i chęć poznawania przynajmniej nowych osób - mówi Karolina Kornacka.

Wiedza z zakresu psychologii przydatna jest nie tylko przy zatrudnianiu pracowników, którzy mają pracować na sukces firmy. HR-owiec zajmuje się też szkoleniami, pracą nad zwiększaniem umiejętności i motywacji pracowników oraz… zwalnianiem pracowników (czyli polityką personalną).

- Przede wszystkim jednak HR-owiec to też człowiek, który jak cała rzesza kandydatów musiał przejść proces rekrutacyjny do firmy, w której w danym czasie pracuje. Podsumowując, chyba można pokusić się o porównanie, że HR-owiec to jednoosobowa agencja matrymonialną, przecież też mamy dwie strony, które nawzajem siebie poszukują - Biznes vs Kandydat - kończy Karolina Kornacka.

ml/JK

Brakuje ci pieniędzy? Sprawdź oferty pracy tymczasowej!