Ile zarabiają Polacy na Wyspach? Przegonili Brytyjczyków
Polacy zarabiają więcej w Wielkiej Brytanii niż osoby tam urodzone - donosi "The Economist", powołując się na rządowe dane. To znacząca zmiana w porównaniu ze statystykami sprzed 10 lat, kiedy Polacy zarabiali średnio o 15 proc. mniej. Wśród powodów jest np. wzrost umiejętności, w tym językowych.
Tygodnik zwraca uwagę, że Polacy stanowili ponad połowę osób, które przeprowadziły się do Wielkiej Brytanii z Europy Wschodniej i krajów bałtyckich po przystąpieniu ich krajów do UE w 2004 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Emerytka nie zostawiła na Tusku suchej nitki. Polacy mówią o drożyźnie
Najczęściej byli zatrudniani w rolnictwie i hotelarstwie, a także prowadzili własne biznesy w branży budowlanej i hydraulicznej. W związku z tym do Polaków na emigracji przylgnął stereotyp m.in. pracownika na zmywaku. Te czasy, jak wskazuje "The Economist", już minęły.
Polacy zarabiają więcej niż Brytyjczycy
Dane płacowe z urzędu skarbowego, które cytuje gazeta, wskazują, że w 2014 r. Polacy zarabiali o 15 proc. mniej niż Brytyjczycy (1,3 tys. funtów w porównaniu do 1,6 tys. funtów). "Od tego czasu wydarzyło się coś niezwykłego" - czytamy.
Obecnie mediana wynagrodzeń Polaków zatrudnionych na Wyspach jest nieco wyższa niż Brytyjczyków. To kwota rzędu 2,5 tys. funtów, czyli ok. 12,5 tys. zł. Według wykresu opracowanego przez tygodnik mediana zarobków Brytyjczyków jest niższa o i sięga ok. 2,3 tys. funtów.
Wśród powodów gazeta wymienia m.in. rosnące umiejętności Polaków na emigracji, w tym znajomość języka.
Coraz mniej pracujących Polaków w Wielkiej Brytanii
Jednak dane wskazują również, że że Polacy opuszczają Wielką Brytanię - liczba zatrudnionych spadła o prawie jedną czwartą od 2017 r. W ubiegłym roku zaledwie 1,2 tys. Polaków otrzymało pozwolenie na pracę, co jest związane m.in. z bardziej skomplikowanymi procedurami przez brexit.
- To może być kolejne wyjaśnienie ich rosnących płac - stwierdził Christian Dustmann, ekonomista z University College London, cytowany przez "The Economist".
Rozmówcy gazety, który pochodzą z Polski, wskazali, że w Wielkiej Brytanii zostały głównie osoby, które zdobyły kwalifikacje i dołączyły do brytyjskiej klasy średniej, podczas gdy pracownicy fizyczni doszli do wniosku, że "mogą teraz radzić sobie prawie równie dobrze w swojej coraz bogatszej ojczyźnie".
W tym kontekście "The Economist" zwraca uwagę, że od 2004 r. mediana wynagrodzeń w Polsce wzrosła z 51 proc. poziomu brytyjskiego do 71 proc.
Trudniej o pracę w Wielkiej Brytanii
Prawie wszyscy cudzoziemcy, którzy chcą podjąć pracę w Wielkiej Brytanii, muszą się ubiegać o wizę pracowniczą, zgodnie z systemem punktowym wprowadzonym po brexicie. Pod uwagę bierze się m.in. poziom zarobków, który oferuje przyszły pracodawca.
Minimum wynosiło 26,2 tys. funtów rocznie, ale od kwietnia 2024 r. próg został podniesiony do 38,7 tys. funtów rocznie.