Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Wraz z uruchomieniem systemu kaucyjnego w Polsce, Ustronianka wprowadziła butelki o pojemności 3,001 litra, które nie podlegają kaucji. Działanie to spotkało się z natychmiastową reakcją konsumentów.
Nowy system kaucyjny, który właśnie zaczął obowiązywać w Polsce, ma na celu ograniczenie odpadów i zwiększenie recyklingu opakowań. Firmy już znalazły sposób na obejście przepisów, oferując wodę w butelkach o pojemności 3,001 litra, co wyklucza je z systemu kaucji.
W odpowiedzi na tę praktykę, były krakowski radny Łukasz Wantuch postanowił działać samodzielnie. Przygotował naklejki samoprzylepne i umieścił je na butelkach wody w jednym z marketów, zwracając uwagę na próbę obejścia nowych regulacji.
Nowa opłata w sklepach od 1 października. Tak to wygląda w praktyce
Tak trzeba tępić cwaniactwo. Dziś w Polsce rusza system kaucyjny. Ustronianka wypuściła zatem butelki o pojemności 3.001 litra, których nie obowiązuje kaucja. Wybrałem się zatem do Kauflandu. Przygotowałem wcześniej naklejki samoprzylepne, które umieściłem na butelkach tej wody - czytamy we wpisie na portalu X.
Oto stanowisko Ustronianki
Do sprawy odniósł się również producent – firma Ustronianka. W komentarzu dla money.pl podkreśla, że butelka 3,001 l to nie nowość. Jest w ofercie firmy od ponad 20 lat i trafia zarówno na rynek polski, jak i zagraniczny. "Teraz zyskuje dodatkowe znaczenie – jako praktyczna alternatywa dla produktów objętych systemem kaucyjnym" – informuje money.pl Ustronianka.
"Jako producent z ponad 45-letnim doświadczeniem od zawsze odpowiadaliśmy na zmieniające się potrzeby rynku i oczekiwania konsumentów. Dzięki tym działaniom klienci zyskują możliwość wyboru. Konsumenci mogą sięgać zarówno po produkty objęte kaucją, które wkrótce pojawią się w sprzedaży pod marką Ustronianka, jak i po warianty, które nie podlegają systemowi kaucyjnemu" – wyjaśnia w komentarzu przesłanym money.pl Karina Sodzawiczny, asystentka prezesa Ustronianki.
Kaufland komentuje
Zapytaliśmy sieć Kaufland o komentarz w tej sprawie. Sieć przekazała nam swoje stanowisko.
"Zgodnie z obowiązującą ustawą na rynku mogą funkcjonować zarówno butelki kaucyjne, jak i nieobjęte kaucją – i obydwa rodzaje opakowań znajdują się dziś w ofercie naszych sklepów. Warto zauważyć, że liczba produktów faktycznie objętych systemem kaucyjnym na półkach w całej branży jest obecnie minimalna, co wynika z harmonogramów dostawców – wielu z nich deklaruje, że pierwsze opakowania pojawią się najwcześniej w połowie miesiąca" – przekazuje redakcji WP Finanse biuro prasowe Kaufland Polska.
Sieć dodaje, że Kaufland należy do grona zaledwie dwóch firm w kraju, które są w pełni przygotowane na wdrożenie tego rozwiązania.
W dalszej części sieć zwraca również uwagę na brak wystarczającej kampanii edukacyjnej dotyczącej nowych przepisów, co przyczynia się do nieporozumień po stronie konsumentów.
"Jako sieć handlowa realizujemy obowiązki wynikające z prawa, a równocześnie dbamy o interesy naszych klientów, oferując im możliwie najlepszy asortyment i obsługę w okresie przejściowym" – zwraca uwagę Kaufland Polska.
1 października to data, od której operatorzy systemu mogą zacząć prowadzić system kaucyjny. To także data, od której sklepy powyżej 200 mkw. mają obowiązek przyjmować odpowiednio oznakowane opakowania.
Nowa pojemność butelek w sklepach
Oferta znalazła się w oficjalnej gazetce wydawanej przez sieć Kaufland na okres 2-8 października 2025. Ustroniankę w nietypowej butelce będzie można kupić za 2,69 zł.
Zwiększenie pojemności butelki pozwoliło ominąć system kaucyjny, który obejmie trzy rodzaje opakowań: butelki plastikowe do 3 litrów (kaucja to 50 groszy), metalowe puszki do 1 litra (50 gr), a także - od 1 stycznia 2026 r. - szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra (1 zł).
Kaucja jest pobierana przy zakupie, a zwrot pieniędzy następuje bez konieczności okazania paragonu. Warunkiem jest, by opakowania były puste, niezgniecione i z czytelnym kodem kreskowym.
Ekspert ocenia system kaucyjny
Do końca roku jednak potrwa okres przejściowy, zatem w sklepach dostępne będą zarówno butelki objęte systemem kaucyjnym, jak i nieobjęte dodatkową opłatą.
Na to, by system działał w pełni i był powszechny, trzeba będzie poczekać jeszcze dłużej. - Moim zdaniem przez najbliższe co najmniej sześć miesięcy będziemy ciągle widzieli dość dużą liczbę opakowań bez znaku kaucji, ale sukcesywnie będą pojawiały się opakowania z logo kaucyjnym - podkreśla w rozmowie z WP Finanse Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.