Kłopoty w pracy? Uważaj na zdrowie
Otyłość, choroby psychiczne, rozbite rodziny... do czego jeszcze prowadzą kłopoty w pracy
13.04.2013 | aktual.: 17.06.2014 09:19
Otyłość, choroby psychiczne, rozbite rodziny... do czego jeszcze prowadzą kłopoty w pracy
Otyłość i problemy psychiczne – czy ich przyczyną mogą być problemy w pracy? Czy ludzie odreagowują stres w pracy jedząc? A może jest odwrotnie – tracą apetyt? Czy problemy zawodowe mogą być przyczyną zaburzeń odżywiania? Czy praca może prowadzić też do innych problemów psychicznych? Czy kłopoty w firmie mogą doprowadzić do rozpadu małżeństwa? Jak praca wpływa na nasze zdrowie i życie rodzinne wyjaśnia Sandra Nowacka-Jaskólska, psycholog i dietetyk z Kliniki Invicta w Warszawie.
- Czy kłopoty z wagą, lub nawet otyłość, można zrzucić na kłopoty w pracy?
- Według amerykańskich badaczy, wyróżniono kilka najważniejszych powodów, dlaczego tak łatwo sięgamy po jedzenie. Spożywanie dużych ilości pokarmu może być reakcją na różne napięcia emocjonalne - pokarm łatwo dostarcza pozytywnych emocji w trudnych sytuacjach. Ludzie często sięgają po jedzenie w momentach frustrujących, przykrych, trudnych do zniesienia. Objadanie się może być jednym z objawów zaburzeń emocjonalnych. Pokarm może odwlekać w czasie nawrót depresji lub wybuch histerii.
Jedzenie może być też rozpatrywane w kategorii uzależnień. Występuje wtedy brak poczucia nasycenia, pomimo ciągłego sięgania po jedzenie. Jedzenie zaspokaja również potrzebę miłości i bezpieczeństwa.
- Czy ludzie zawsze odreagowują stres w pracy jedząc? A może jest odwrotnie – tracą apetyt?
- Jedzenie może być jednym ze sposobów odreagowania stresu. Jak już wspominałam, to bardzo łatwy i przyjemny sposób zmniejszenia napięcia. Badania wskazują, iż rodzaj pracy oraz czynniki psychospołeczne, mogą przyczyniać się do otyłości. Najczęściej jest to poczucie zmęczenia, znużenie pracą, praca w nadgodzinach, niskie poczucie kontroli, brak równowagi pomiędzy wkładanym wysiłkiem a nagrodą. Przyczyną tycia, w okresie podwyższonego stresu, jest wydzielanie hormonów i neurohormonów, podwyższony poziom kortyzolu oraz glikokortykoidów, które zwiększają łaknienie. Sięgamy wtedy po słodkie i tłuste jedzenie, które w sposób szybki redukuje napięcie a nawet wywołują uczucie przyjemności. Emocje przy których najczęściej ludzie się objadają to lęk, smutek, gniew oraz samotność i zmęczenie.
Może być również tak, że niektóre osoby odczuwają na tyle silny stres, że tracą apetyt. Gardło i żołądek zaciskają się, odczuwana jest suchość w ustach, ciśnienie krwi się podwyższa, oddech przyspiesza, szczęki się zaciskają. W takim momencie nie myślimy o jedzeniu, organizm działa instynktownie i nastawiony jest na przetrwanie.
- Czy problemy zawodowe mogą być przyczyna zaburzeń odżywiania?
- Problemy zawodowe, a raczej trudność w radzeniu sobie z nimi, mogą przyczyniać się do trudności z jedzeniem. Nie jest to jednak jedyny czynnik sprzyjający tym zaburzeniom. Należy wziąć również pod uwagę zaburzenia osobowości, mechanizmy radzenia sobie ze stresem, środowisko, w jakim się wychowaliśmy, relacje rodzinne i z otoczeniem. Jest to złożony mechanizm. Stres w pracy może przyczyniać się do zaprzestania jedzenia, nadmiernego, niekontrolowanego jedzenia, ale także do przesadnego dbania o jakość żywienia (ortoreksja). Ograniczenie jedzenia, za czym idzie utrata masy ciała, może dawać poczucie kontroli, którego np. brakuje nam w pracy.
Specyficzne zaburzenia odżywiania takie jak anoreksja dotyczą raczej osób w wieku pokwitania, w szczególności 14-18 rok życia, natomiast bulimia dotyczy starszych kobiet między 18-25 rokiem życia, ale może zdarzać się wcześniej jak i później.
- To nie jedyne kłopoty ze zdrowiem, do jakich przyczynia się praca?
- Problemy w pracy mogą się przyczyniać również do powstawania chorób i negatywnych stanów psychicznych. Gdy pracy jest za dużo i gdy sprawia zbyt wiele trudności, zagrożone zostają mechanizmy radzenia sobie. Efektem tego może być zwykłe przepracowanie, zmęczenie, po skrajne przeciążenie, wypalenie zawodowe i w najgorszym wypadku zaburzenia psychiczne. Kiedy problemy w pracy zaczynają nas przerastać, tracimy poczucie kontroli, ogarnia nas bezsilność i brak motywacji, co w konsekwencji może skończyć się depresją. Najczęściej w silnym stresie występują następujące problemy psychiczne: bezsenność, zaburzenia emocjonalne, obniżony poziom percepcji i myślenia, zaburzenia motywacji, obniżony nastrój oraz skłonność do nadużywania substancji psychoaktywnych.
- Czy te problemy mogą wpływać na życie rodzinne?
- Mało komu udaje się, jeśli w ogóle jest to możliwe, oddzielić problemy w pracy od życia rodzinnego. Jeśli nawet nie przynosimy pracy do domu, nie rozmawiamy o niej, to trudno jest pozbyć się nieprzyjemnych emocji, frustracji które powstają w pracy. Problem najczęściej polega na tym, że trudno jest o tym mówić wprost lub nie dajemy partnerowi o tym mówić, co w konsekwencji musi się odbić na tej drugiej stronie - rodzinie. To rodzi kłótnie i nieporozumienia.
- Jak sobie więc radzić?
- Podczas opowiadania bliskim o stresującym dniu, mówimy o swoich emocjach i przekonaniach. Dzięki temu możemy rozładować nieprzyjemne i negatywne myśli. Mówimy o własnych przemyśleniach, uczuciach i jeżeli robimy to w odpowiedni, stonowany sposób, sami wystarczająco się wyciszamy. Dodatkowo domownicy poznają i rozumieją stresującą część naszej pracy.
Poza tym, jeśli czujemy, że problemy zawodowe nas przerastają, a to wpływa negatywnie na życie rodzinne, warto spróbować szczerze porozmawiać z rodziną i poszukać pomocy u specjalisty.
ml /AS