Kolej pojedzie w tempie rowerzysty
Mamy 19 tys. kilometrów linii kolejowych w Polsce. 1540 km jest w tak fatalnym stanie, że od grudnia wprowadzone zostaną ograniczenia prędkości do 30 km/h. Polskie Linie Kolejowe chcą remontować, ale czekają na pieniądze od państwa.
Jak zauważa prezes PKP Polskie Linie Kolejowe, niektórymi trasami pociągi będą jeździć z prędkością dorównującą dobremu rowerzyście. Winne są tory i ich fatalny stan. PKP PLK zamierza rozpocząć dyskusję o finansowaniu infrastruktury kolejowej z budżetu i ilości kilometrów torów. Zdaniem władz spółki, Polska nie potrzebuje torów, którymi jeżdżą dwa pociągi na dobę.
Jak podaje "Puls Biznesu", na naprawę torowisk w całym kraju potrzeba 47 mld złotych. Tymczasem PKP PLK otrzymują z budżetu zaledwie 1 mld złotych rocznie. Potrzeby sięgają natomiast 7 mld złotych.
Najważniejszym argumentem dla likwidacji niepotrzebnych linii jest fakt, że aż 95 proc. ruchu kolejowego odbywa się po 12 spośród 19 tys. km linii kolejowych.
kj