Trwa ładowanie...
d134g4m
usa
13-03-2009 09:27

Komentarz do sesji w USA

Drugi raz w obecnym tygodniu handlu giełdy za oceanem "oszalały" z radości.

d134g4m
d134g4m

Czwartkowa sesja upłynęła pod dyktando wypowiedzi prezesa Bank of America, w której stwierdził że po dwóch, pierwszych miesiącach tego roku firma zarabia, a celem jej jest osiągnięcie zysku w 2009 roku na poziomie 50 mld USD przez opodatkowaniem i zaciągnięciem rezerw. Po Citigroup i JP Morgan Chase jest to trzecia instytucja finansowa, która przyznała w obecnym tygodniu, że początkowe miesiące są nadspodziewanie dobre. Prezes BoA dodał również, że bank nie będzie już potrzebował wsparcia finansowego od państwa. Informacje napływające od amerykańskiego giganta finansowego brzemiennie wpłynęły na kształtowanie się głównych indeksów nowojorskiego parkietu, które praktycznie od początku handlu z godziny na godzinę skrupulatnie zdobywały coraz wyższe poziomy. Ostatecznie Dow Jones zanotował wzrost o 3,46% a S&P500 o 4,07%. Bez echa obeszła się natomiast informacja o większej liczbie osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych, która w ubiegłym tygodniu wzrosła do 654 tys. osób (prog. 630 tys. ). Z kolei
pozytywnie zaskoczyła inwestorów publikacja dotycząca sprzedaży detalicznej bez samochodów w lutym, która wzrosła o 0,7% m/m, wobec prognoz na poziomie -0,4% m/m. Warto zauważyć, że jest to drugi z rzędu odczyt tego wskaźnika powyżej konsensusu rynkowego. Co ciekawe, lepsze niż prognozowano dane nt. sprzedaży detalicznej pokrywają się z poprawą funkcjonowania sektora bankowego za oceanem. Powszechnie wiadomo, że głównym źródłem dochodów banków jest udzielanie kredytów i pożyczek, a trwała poprawa funkcjonowania tego segmentu z pewnością przełoży się na permanentny wzrost sprzedaży detalicznej w najbliższych miesiącach w amerykańskiej gospodarce.

Michał Witkowski

d134g4m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d134g4m