Komentarz poranny
Wczorajsza sesja zakończyła się zwyżką indeksów, choć jej skala nie była już tak spektakularna w porównaniu z poprzednimi dniami. Mając jednak na względzie psychologie rynku wymowę przebiegu handlu należy ocenić pozytywnie.
11.02.2009 09:25
Wiadomo, dziś inwestorom przyjdzie się zmierzyć z negatywnym zachowaniem giełd amerykańskich, które wczoraj wykasowały zdecydowana większość wzrostów z poprzedniego tygodnia. Jak na razie na giełdach azjatyckich główne indeksy tracą, ale jakiegoś dramatu nie ma, co z kolei każe być optymistą, iż u nas najgorzej też nie będzie.
Z drugiej jednak strony, tak jak już nie jednokrotnie zwracałem uwagę, indeksy amerykańskie wygenerowały techniczne sygnały sprzedaży i obawiam się, że wczorajszy ruch był jedynie preludium, a nie zwieńczeniem tych sygnałów, czyli należy się spodziewać, iż w najbliższej przyszłości inwestorzy w Polsce czy nawet szerzej w Europie będą wystawiani na próbę odporności.
W USA traciły akcje banków i to jest pewna negatywna wskazówka dla nas, bo jak tam traci Bank Of America czy Citibank, a nie myślę tu o ruchach rzędu kilku procent tylko o takich małych stąpnięciach w zakresie 15-20% to na kolejnych sesjach w Polsce pod presją znajdują się akcje PKO BP oraz Pekao SA (inne też się biernie temu nie przyglądają, ale te ważą najbardziej).
Nie spadają może one, aż tak mocno, ale mają duży wpływ na zachowanie głównych indeksów, a problemem cały czas jest brak alternatywnej siły, która mogłaby zrównoważyć słabość sektora finansowego. WIG-20 odnotował wczoraj wzrost w pobliże oporu 1597 pkt. i na waszym poziomie pojawiła się pewna podaż. Tym nie mniej w krótkim terminie w dalszym ciągu mamy do czynienia z tendencją wzrostową, bowiem korekty konsekwentnie kończą się na coraz wyższych poziomach, a kolejne inicjatywy kupujących doprowadzają do nowych maksimów.
Najbliższe wsparcie wytycza wczorajsze, popołudniowe minimum na 1564 pkt., a w razie jego przełamania będę zwracał uwagę na 1552 pkt., gdzie znajduje się linia przyspieszonego trendu wzrostowego. Kolejne wsparcia znajdują się na 1507 i 1504 pkt., a ich ewentualne przełamanie odczytam jako sygnał słabości. Najbliższy wytycza zakres 1594-98 pkt., a jego pokonanie będzie wskazywało na sporą siłę, co z kolei winno stać się zapowiedzią kontynuacji zwyżki do 1672 pkt.
[ Zobacz pełną analizę
]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/21673/110209_biuletyn.pdf )
Tomasz Jerzyk
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |