Koniec pracy zdalnej? Firmy wysyłają jasny sygnał, wynajem w górę
W drugim kwartale 2025 r. wynajęto 217,4 tys. mkw. powierzchni biurowej, co oznacza wzrost o 28 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. Zdaniem ekspertki te dane dowodzą, że liczba ofert pozwalających na pracę zdalną w pełni będzie spadać.
Wzrost zainteresowania wynajmem powierzchni biurowych w Polsce wynika z nowych danych Polskiej Izby Nieruchomości Komercyjnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy ruszyły po kebaby Podolskiego. Byliśmy na otwarciu
Kraków liderem wynajmu biur
Analizy wskazują, że w drugim kwartale 2025 r. wynajęto 217,4 tys. mkw. biur, co stanowi wzrost o 28 proc. w porównaniu z pierwszym kwartałem tego roku. W porównaniu do analogicznego okresu w 2024 r. to aż 51 proc. więcej.
Najwięcej powierzchni biurowej wynajęto w Krakowie, gdzie transakcje objęły 122,6 tys. mkw. Wrocław i Trójmiasto również odnotowały znaczące wyniki, z wynajmem odpowiednio 36,9 tys. i 27 tys. mkw.
Ekspertka: liczba ofert pracy zdalnej będzie spadać
Anna Sienkiewicz, zarządca biurowca Grunwaldzki Center, zauważa, że rok 2025 może być punktem zwrotnym dla rynku biurowego. - Pracownicy wracają do biur, ale ich oczekiwania są bardziej świadome. Liczy się funkcjonalność i komfort - oceniła, cytowana przez serwis propetynews.pl.
Jej zdaniem czeka nas spadek liczby ofert pracy, które zakładają całkowicie zdalne wykonywanie obowiązków. - Powrót do biur nie oznacza jednak całkowitego odejścia od tzw. home office. Wiele organizacji z pewnością pozostanie przy modelu hybrydowym - przekonywała.
Jej zdaniem dane dotyczące wynajmu powierzchni biurowej są dowodem na to, że fizyczna obecność zespołu w jednym miejscu znów staje się kluczowa dla pracodawców.
Niepokojące wyniki kontroli pracy zdalnej
Tymczasem z najnowszych danych Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) wynika, że spośród 325 skontrolowanych firm już 66 proc. z nich nie przestrzega przepisów dotyczących pracy zdalnej. Skala uchybień rośnie drugi rok z rzędu (61 proc.).
Największe uchybienia dotyczą bezpieczeństwa i higieny pracy, gdzie skala problemów wzrosła o ponad 30 proc. Najczęściej chodzi o brak zwrotów za energię i prywatny sprzęt.