Trwa ładowanie...

Kosiniak-Kamysz: 2014 będzie rokiem młodych na rynku pracy

Rok 2014 będzie rokiem młodych na rynku pracy - zapowiedział minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak wyjaśnił, chodzi m.in. o bony
stażowe i migracyjne, czyli dofinansowanie do przeprowadzki do innego miasta.

Kosiniak-Kamysz: 2014 będzie rokiem młodych na rynku pracyŹródło: newspix.pl
d4eo2uy
d4eo2uy

Rok 2014 będzie rokiem młodych na rynku pracy - zapowiedział minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak wyjaśnił, chodzi m.in. o bony stażowe i migracyjne, czyli dofinansowanie do przeprowadzki do innego miasta.

Jak mówił Kosiniak-Kamysz, z bonami stażowymi o wartości 10 tys. zł, każdy młody człowiek będzie mógł pójść i sam znaleźć swojego pracodawcę. Będą także bony na zatrudnienie o podobnej wartości.

Zapowiedział również wspieranie migracji przez wprowadzenie bonu migracyjnego o wartości 7,5 tys. zł, który umożliwi wynajęcie mieszkania w nowym miejscu pracy, które jest oddalone od stałego miejsca zamieszkania o ponad 80 km, lub dojazd w obie strony zajmuje powyżej trzech godzin. Jak wyjaśnił minister, to środki np. na wynajęcie mieszkania i ułożenie sobie życia w pierwszym okresie po znalezieniu nowej pracy.

"My często nie mamy problemu z migracją za granicę, a mamy duży problem w migracji wewnątrz kraju i ją będziemy chcieli wspierać" - mówił.

Dodał, że wsparcie będzie dotyczyło nie tylko osób zarejestrowanych w urzędach pracy. "Proponujemy również wsparcie dla studentów ostatnich lat studiów - będą mogli uzyskać niskooprocentowaną pożyczkę do 70 tys. zł na stworzenie własnego biznesu" - powiedział.

d4eo2uy

Zaznaczył, że wsparcie skierowane będzie również do osób starszych - po 50. i po 60. roku życia. Ich zatrudnienie będzie dotowane przez 12 albo przez 24 miesiące. "Do tego dochodzi wsparcie dla rodziców powracających do pracy po przerwie związanej z wychowywaniem dziecka oraz opiekunów osób starszych. Te działania będą subsydiowane ze środków europejskich i z Funduszu Pracy" - mówił Kosiniak-Kamysz.

(AS)

d4eo2uy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4eo2uy