Tak młode pary oszczędzają na weselach. "Zrobiła się mała afera"

Poprawiny to wciąż popularna tradycja, ale coraz częściej pary młode z niej rezygnują. Powód? Wysokie koszty. Przy cenach sięgających nawet 160–300 zł za osobę, wielu młodych nie stać na drugi dzień zabawy.

Młodzi rezygnują z kosztownych dekoracji, chcąc zmniejszyć koszty weselaDwudniowe wesele uderzy po kieszeni
Źródło zdjęć: © Pixabay | Hans
Paulina Master

Pani Agnieszka i jej narzeczony planują ślub we wrześniu 2026 roku. Na wesele chcą zaprosić około 70 osób. Budżet mają ustalony w wysokości 38 tys. zł.

– Niestety, zrobiła się mała afera, bo teściowe i moi rodzice obstają przy poprawinach. Po pierwsze, wszyscy będziemy zmordowani po nieprzespanej nocy. Po drugie, tanio nie jest – komentowała w rozmowie z "Faktem". Stawka to 160 zł od gościa.

Tyle można zarobić na niepotrzebnych ubraniach. Prowadzą skup

Ile kosztują poprawiny? Oto stawki

Jak podaje dziennik, ostatecznie młodzi zrezygnowali z poprawin. Uzna­li, że to zbyt duży wydatek przy ograniczonym budżecie. – Poprawiny? Machnęliśmy na to ręką, bo za gościa chcieli 160 zł – komentowała pani Agnieszka.

Na cenę poprawin wpływa wiele czynników, takich jak: miejsce, termin, liczba gości czy dodatkowe atrakcje. Jak sprawdził dziennik, w niektórych lokalach cena może sięgać nawet 300 zł od osoby. W takiej kwocie są np. kwaśnica, rolada z oscypkiem, ciasta i lody. Ale napoje gazowane typu Pepsi to dodatkowe 17 zł od osoby.

Z kolei w okolicach Wrocławia poprawiny mogą kosztować 180 zł. Zabawa trwa sześć godzin, ale za każdą kolejną godzinę trzeba dopłacić 1 tys. zł. W Wielkopolsce koszt pięciogodzinnych poprawin wynosi 120 zł od osoby.

Jak zaoszczędzić na weselu? Panny młode ujawniają triki

Jak pisaliśmy w WP Finanse, w ostatnim czasie dyskusja na temat weselnych oszczędności rozgorzała na jednym z forum w mediach społecznościowych poświęconym przygotowaniom do ślubów. "Na czym oszczędzacie, jeśli chodzi o koszty ślubu i wesela?" - zapytała autorka wpisu.

Większość osób, która zadeklarowała, że próbowała oszczędzać, wskazała, że zrezygnowała z popularnych fotobudek, których ceny dochodzą do 2 tys. zł.

Wiele uczestników dyskusji przyznało, że nie wręczali podziękowań gościom. Dość często przewija się także wątek samodzielnego dekorowania kościoła i sali weselnej. Część użytkowników zrezygnowała też z poprawin. Inni przekonują, że ograniczyli liczbę gości tylko do najbliższego grona rodziny i przyjaciół.

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie
Za jego ślub zapłacili sponsorzy. Ich logotypy nosił na marynarce
Za jego ślub zapłacili sponsorzy. Ich logotypy nosił na marynarce
"Chora sytuacja". Szpital jest zadłużony, lekarze zgarniają miliony
"Chora sytuacja". Szpital jest zadłużony, lekarze zgarniają miliony
Masowo okradają Polaków. Konsulat wydał rekordową liczbę dokumentów
Masowo okradają Polaków. Konsulat wydał rekordową liczbę dokumentów
Kupili stare bmw. Takimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Kupili stare bmw. Takimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Milioner stawia wieżę widokową. Mieszkańcy mają wątpliwości
Milioner stawia wieżę widokową. Mieszkańcy mają wątpliwości
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"