Kowalczyk, MF: Rząd nie planuje nacjonalizacji OFE
Rząd nie planuje częściowej, ani całkowitej nacjonalizacji OFE - poinformował PAP wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk. Dodał, że propozycja MF w ramach przeglądu systemu emerytalnego zakłada na 10 lat przed emeryturą proporcjonalne, coroczne przenoszenie środków z OFE, nie aktywów, do ZUS.
12.04.2013 | aktual.: 12.04.2013 17:50
Rząd nie planuje częściowej, ani całkowitej nacjonalizacji OFE - poinformował PAP wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk. Dodał, że propozycja MF w ramach przeglądu systemu emerytalnego zakłada na 10 lat przed emeryturą proporcjonalne, coroczne przenoszenie środków z OFE, nie aktywów, do ZUS.
- Propozycja Ministerstwa Finansów odnośnie zmian w systemie emerytalnym nie oznacza i nie jest nacjonalizacją OFE, ani częściową, ani całkowitą nacjonalizacją funduszy emerytalnych - powiedział PAP Kowalczyk.
- Obecnie trwa przegląd systemu emerytalnego. Raport opisujący obecny system emerytalny, z propozycjami ewentualnych usprawnień, będzie opublikowany w ciągu miesiąca lub dwóch miesięcy - dodał.
Reuters poinformował wcześniej w piątek, powołując się na agencję ratingową Moody's, że jeżeli rząd zdecyduje się na przeniesienie części aktywów z OFE do ZUS, to ryzykuje obniżeniem ratingu.
Te informacje w rozmowie z PAP sprostował Jaime Reusche, analityk agencji ratingowej Moody's, wskazując, że propozycja resortu w sprawie OFE w krótkim terminie miałaby pozytywny wpływ na polskie finanse publiczne, a w długim terminie zobowiązania państwa wzrosłyby, zatem w sumie wpływ propozycji na rating Polski byłby neutralny.
- Z powodu ostatnich doniesień medialnych chciałbym się ustosunkować do pojawiających się komentarzy i informacji dotyczących nacjonalizacji funduszy emerytalnych. W swoim piśmie skierowanym do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwo Finansów proponuje wydłużenie okresu proporcjonalnego przekazywania środków zgromadzonych w OFE do ZUS, do 10 lat. Proporcjonalnie nie oznacza, że 10 lat przed przejściem na emeryturę wszystkie środki zgromadzone w OFE będą przekazywane na subkonto w ZUS. Mówimy o wydłużeniu tego okresu i proporcjonalnym coroczny przekazywaniu środków zgromadzonych w OFE - powiedział wiceminister finansów.
Kowalczyk wyjaśnia, że propozycja ta ma zmniejszyć ryzyko rynkowe, jakiemu są poddane aktywa zarządzane przez fundusze emerytalne.
- Przyczyną naszej propozycji jest ograniczenie ryzyka rynkowego jakiemu poddane są aktywa zgromadzone w OFE. Należy rozróżnić aktywa i środki przekazywane do ZUS. Dobrym przykładem jest sytuacja kryzysowa z lat 2008 i 2009, kiedy nie tylko w Polsce, ale i wielu innych krajach, aktywa zgromadzone w funduszach emerytalnych i nie tylko, uległy znacznemu pomniejszeniu wartości. Chcąc uchronić przyszłego emeryta przed takimi zdarzeniami, chcemy uśrednić ten okres i wydłużyć. Podkreślam, środki zgromadzone na subkoncie w ZUS będą dalej rewaloryzowane - powiedział.
Premier Donald Tusk informował w tym tygodniu, że rząd do końca czerwca przedstawi swoje propozycje odnośnie zmian w systemie emerytalnym, w tym propozycję sposoby wypłat emerytur z OFE. Szef rządu dodał, że gwarantem wypłat emerytur w Polsce jest ZUS i państwo. (PAP)