Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Firma kurierska DPD poinformowała, że Wigilia będzie dniem wolnym od pracy dla jej pracowników. Jednak nie dla wszystkich kurierów. Chodzi o przewoźników, którzy prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą i nie mają podpisanej umowy bezpośrednio z firmą.
Jak opisuje "Gazeta Wyborcza", dzień wolny przysługuje wyłącznie pracownikom etatowym, zatrudnionym bezpośrednio przez firmę. Tymczasem większość kurierów współpracuje z DPD na zasadach samozatrudnienia.
Stworzył ogromną firmę. Szczerze radzi: "Nie słuchaj klientów"
Kurierzy DPD oburzeni
"Wyborcza" opisuje, że są to przedsiębiorcy, którzy leasingują samochody, mają własną księgowość, a niektórzy zatrudniają własnych pracowników. Jednocześnie jednak podlegają regułom, które narzuca DPD. Nie obowiązują ich jednak przywileje takie jak L4, urlopy czy, jak się okazuje, wolna Wigilia.
Jeden z kurierów, z którym rozmawiała "GW", przyznał, że zdecydował się na współpracę jako podwykonawca, bo kiedy chciał zatrudnić się na etat, zaproponowano mu "najniższą krajową plus kasę pod stołem".
Najbardziej poszkodowani mają być mali przewoźnicy. W rozmowie z serwisem podkreślili, że praca w Wigilię to duży cios dla drobnych przedsiębiorców, często prowadzących działalność jednoosobowo.
— Firma mówi, że w Wigilię jest praca tylko dla chętnych, ale co, jeśli chętni się nie znajdą? Pewnie będą karać — mówił jeden z nich.
Kurierzy zwracają też uwagę, że okres przedświąteczny to dla nich najcięższy czas w roku. Liczba przesyłek gwałtownie rośnie przez zamówienia prezentów składane w ostatniej chwili. W efekcie ci, którzy zdecydują się pracować w Wigilię, będą musieli obsłużyć znacznie większą liczbę paczek.
Rzeczniczka DPD, Katarzyna Kuczyńska, w rozmowie z "GW" zapewniła jednak, że firma nie zamierza karać kurierów, którzy w Wigilię zdecydują się nie pracować.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"