MG: górnictwo zamknie 2009 rok stratą
Wbrew optymistycznym prognozom z lata tego roku, górnictwo węgla kamiennego zakończy 2009 rok stratą netto - poinformowała odpowiedzialna w resorcie gospodarki za sektor węglowy wiceminister Joanna Strzelec-Łobodzińska.
06.11.2009 18:10
Branża zanotuje stratę po raz pierwszy od sześciu lat. W 2003 r. dodatni wynik był jeszcze zasługą umorzenia części długów, jednak od 2004 r. branża notowała rzeczywiste zyski, od kilkudziesięciu milionów do nawet 2,6 mld zł. W ubiegłym roku było to 741,5 mln zł. Zysku spodziewano się także w 2009 r., jednak spadek zapotrzebowania na węgiel zweryfikował te prognozy.
Tegoroczną sytuację branży determinuje kondycja produkującej węgiel koksowy Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW)
, która najbardziej ze wszystkich producentów odczuła skutki kryzysu, głównie na rynku stali i koksu. Pozostałe spółki, produkujące węgiel energetyczny, osiągają zyski.
- Gdy latem nastąpiło ożywienie sprzedaży węgla koksowego, wiele wskazywało na to, że do końca roku JSW uda się odrobić część strat, a nawet wypracować wynik w granicach zera. Okazało się to jednak niemożliwe m.in. dlatego, że za wzrostem sprzedaży nie poszedł na razie wzrost cen - powiedziała wiceminister.
Wiadomo już, że do końca roku JSW nie uda się na tyle zmniejszyć straty, by ogólny wynik sektora węglowego - po uwzględnieniu zysków pozostałych spółek - był choćby nieznacznie dodatni. Strzelec-Łobodzińska nie chciała jednak prognozować, jaka ostatecznie będzie tegoroczna strata sektora. Jej zdaniem, mimo strat kondycja górnictwa nie jest najgorsza.
- Mimo ujemnego wyniku na koniec roku, oceniamy, że górnictwo w miarę łagodnie przeszło przez kryzysowy rok - są dodatnie wyniki w większości spółek węglowych, coraz mniejsze są też problemy płynnościowe; udało się uplasować ok. 200 mln zł obligacji Katowickiego Holdingu Węglowego - argumentowała Strzelec-Łobodzińska.
Pogłębienie straty górnictwa netto to przede wszystkim skutek zwiększenia strat na innej niż sprzedaż węgla działalności operacyjnej oraz działalności finansowej, przy zmniejszeniu przychodów i zysku ze sprzedaży węgla.
Wyniki górnictwa węgla kamiennego po trzech kwartałach będą opublikowane w przyszłym tygodniu. Po ośmiu miesiącach roku strata branży wynosiła niespełna 212 mln zł. Po lipcu ujemny wynik nie przekraczał 160 mln zł. W odniesieniu do ośmiu miesięcy 2008, przychody ze sprzedaży węgla zmniejszyły się o ponad 1,2 mld zł. W końcu sierpnia na zwałach było blisko 6,2 mln ton niesprzedanego surowca.
Od początku roku do końca sierpnia polskie kopalnie wydobyły ponad 47,6 mln ton węgla, o ok. 4,2 mln ton mniej niż rok wcześniej. Najbardziej zauważalny był spadek wydobycia węgla koksowego, jednak mniej sprzedano również węgla energetycznego. Spadek sprzedaży węgla był jednak znacznie głębszy od skali zmniejszenia wydobycia i sięgnął 9,7 mln ton.
Mimo trudnej sytuacji wartość inwestycji w górnictwie w ciągu ośmiu miesięcy tego roku przekroczyła 1,5 mld zł, co oznacza wzrost nakładów. Zmniejszyły się też zobowiązania i należności branży. Za niekorzystne zjawiska, oprócz utraty rentowności, analitycy uznają słabą płynność finansową branży i spadek wydajności.