Mroczna strona Lotto. Narażeni szczególnie seniorzy
Gry liczbowe mogą prowadzić do uzależnienia, zwłaszcza wśród seniorów. Psycholożka Angelika Kołomańska z Uniwersytetu SWPS podkreśla, że gracz zrobi wszystko, by mieć pieniądze na kolejny los, nawet gdyby miało nie wystarczyć na podstawowe potrzeby.
Angelika Kołomańska, psycholożka z Uniwersytetu SWPS, w rozmowie z PAP wyjaśnia, że uzależnienie od gier liczbowych jest procesem, który może dotknąć każdego, niezależnie od wieku. Seniorzy są szczególnie narażeni, ponieważ gry te mogą stać się dla nich sposobem na radzenie sobie z codziennymi trudnościami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czekali na tira z towarem za tysiące złotych. To do nich przyjechało
Gry liczbowe mogą uzależniać
Kołomańska zauważa, że dostępność gier liczbowych, takich jak Totalizator Sportowy, przyczynia się do ich popularności. Ponad 21 proc. Polaków regularnie uczestniczy w tego typu grach.
– Myślę sobie, że w tym wypadku to dostępność tworzy ten procent. Nie trzeba mieć dużych pieniędzy, by móc sobie zagrać. Dostępność w uzależnieniach jest tym ważnym elementem, który może uzależnienie wyzwalać – podkreśla psycholożka z Uniwersytetu SWPS.
Psycholożka zaznacza, że uzależnienie od gier liczbowych może współwystępować z innymi problemami psychicznymi, jak depresja. Ważne jest, aby osoby bliskie seniorom były czujne i wspierały ich, rozmawiając o ich uczuciach i potrzebach, zamiast krytykować wydatki na gry.
Choć z pozoru mogą to być niewielkie sumy budżecie, mogą pojawić się problemy finansowe.
– Gracz zrobi wszystko, by mieć pieniądze na kolejny los, nawet gdyby miało nie wystarczyć na podstawowe potrzeby. Przymus gry jest silniejszy – wyjaśnia Angelika Kołomańska, psycholożka z Uniwersytetu SWPS.
Kupon Lotto będzie droższy
Jak ostatnio informowaliśmy w WP Finanse, Totalizator Sportowy zdecydował się na znaczącą podwyżkę cen kuponów Lotto. Od 1 października za pojedynczy kupon Dużego Lotka zapłacimy 5 zł zamiast dotychczasowych 3 zł, czyli o 67 proc. więcej. Jest to pierwsza taka zmiana od 16 lat, która wywołuje mieszane reakcje wśród sprzedawców.
Sprzedawcy wyrażają obawy, że podwyżka może zniechęcić stałych klientów, zwłaszcza osób starszych. - Moi klienci to w większości seniorzy. Wątpię, że będą kupowali tyle samo zakładów, co zwykle - przyznała sprzedawczyni z warszawskiego Śródmieścia, cytowana przez "Gazetę Wyborczą".