Narazili bank na wielomilionową szkodę
Policjanci z komendy stołecznej razem z prokuratorami Prokuratury Rejonowej Warszawa Żoliborz prowadzą śledztwo w sprawie oszustwa na szkodę jednego z banków. Zarzuty dotyczą doprowadzenia banku do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na kwotę ponad 32 milionów złotych. W sprawie zatrzymano 3 osoby. Dwie z nich zostały aresztowane na 2 miesiące.
10.08.2012 | aktual.: 10.08.2012 17:15
Wydział do walki z Przestępczością Gospodarczą KSP prowadzi powierzone w całości przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Żoliborz śledztwo w sprawie oszustwa na szkodę jednego z banków. Wspólna praca policjantów i prokuratorów, przesłuchanie kilkudziesięciu świadków, analiza dokumentacji bankowej, dokumentacji księgowej firm oraz prowadzone równolegle czynności operacyjne pozwoliły na zebranie materiału dowodowego. Na jego podstawie Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz wydała postanowienia o zatrzymaniu osób podejrzewanych o popełnienie przestępstw.
6 sierpnia br. policjanci z Warszawy oraz innych komend wojewódzkich przeprowadzili realizację sprawy. Jednocześnie zatrzymano trzy osoby. W miejscu zamieszkania - byłego dyrektora oddziału banku – Leszka Z (60 lat). Mężczyźnie przedstawiono dwa zarzuty: działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej na szkodę banku i wyrządzenia szkody wielkich rozmiarów poprzez nadużycie udzielonych mu uprawnień przy podpisywaniu umów kredytowych.
Policjanci zatrzymali również byłą pracownicę banku, Ewę B. Kobiecie przedstawiono dwa zarzuty za oszustwa. 39-latka działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, dołączając do dokumentacji fałszywe dokumenty i wykorzystując podstępnie uzyskane hasła systemowe na uruchomienie środków, przelała na kilka rachunków w tym w bankach zagranicznych ponad 32 miliony złotych.
Zarzuty oszustwa usłyszał również Adam B. 43-letni prezes spółki, która zaciągnęła kredyty. Mężczyznę zatrzymano nad morzem, gdzie spędzał wakacje. Policjanci zabezpieczyli jego samochód o wartości 150 tysięcy złotych, zakupiony za środki wyłudzone z banku.
Wczoraj Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy na wniosek Prokuratury zastosował wobec Adama B. i Ewy B. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.
Sprawa jest rozwojowa. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.