Niemieckie autobusy zatrzymane w polskim kurorcie. "Jesteśmy otwarci na współpracę, ale nie na dyktat"

Firma UBB uruchomiła połączenia między przygranicznymi niemieckimi miastami a Świnoujściem. Władze miasta twierdzą jednak, że nigdy nie wyraziły na to zgody. Cztery autobusy zostały zatrzymane przez straż miejską.

Obraz
Źródło zdjęć: © UBB/Facebook | collage
Patryk Skrzat
oprac.  Patryk Skrzat

Lokalne media piszą wręcz o "międzynarodowym konflikcie". We wtorek straż miejska zatrzymała w Świnoujściu cztery autobusy niemieckiej firmy UBB, a w środę czekała na nie już na rogatkach miasta. Prezydent Świnoujścia uważa, że przewozy realizowane są nielegalnie.

Zobacz także: Bus bez kierowcy

Współpraca między samorządem a niemiecką firmą - wówczas jeszcze działającą po inną nazwą - trwała przez lata. Po zmianach, UBB zrezygnowało z kursów, a teraz do nich wraca. To nie spodobało się prezydentowi Świnoujścia Januszowi Żmurkiewiczowi. - Wystąpili do urzędu w Rostocku (UBB- red), który wydaje zezwolenia i otrzymali zgodę na tego typu kursy, jednak z zastrzeżeniem, że muszą uzgodnić rozkłady jazdy z nami i że nie będzie to regularna komunikacja, czyli wykorzystująca np. nasze przystanki autobusowe. My też wystąpiliśmy do tego samego urzędu w Niemczech z propozycją, że nasze autobusy również będą kursować na tej linii, ale dostaliśmy negatywną odpowiedź - mówił w rozmowie z serwisem portalsamorzadowy.pl Żmurkiewicz.

Z kolei Radosław Ciepłuch, przedstawiciel spółki UBB, twierdzi, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem, a firma ma zgodę polskiego Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. - Dlatego mieliśmy prawo zatrzymywać się na świnoujskich przystankach - mówił w rozmowie z Radiem Szczecin. - Przystanki są strefą publiczną. I zgodnie z polską ustawą o przewozie osób, mogą z nich korzystać wszyscy, którzy prowadzą przewozy. Za zgodą właściciela, ale to nie dotyczy przewozów transgranicznych, ponieważ zgody wydawane są na poziomach ministerstw - tłumaczył Ciepłuch.

Strażnicy miejscy, którzy zatrzymują niemieckie autobusy, nie mogą ich karać mandatami, nakazują im za to powrót do bazy. Prezydent Świnoujścia zapowiada, że nie odpuści. - Jeśli chcą kompromisu, rozmowa powinna się odbywać na zasadach partnerskich, tak jak było kiedyś – dwa autobusy nasze i dwa ich, kursujące po wspólnej linii. Jesteśmy otwarci na współpracę, ale nie na dyktat - stwierdził.

Inspekcja Transportu Drogowego jeszcze nie odniosła się do sprawy.

Wybrane dla Ciebie
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos