Niszyli prezerwatywy z przekonań religijnych
Sąd we francuskim Pau skazał czterech młodych katolików, którzy rozbijali automaty z prezerwatywami, a zabranymi stamtąd pieniędzmi obdarowywali kościoły
22.01.2009 | aktual.: 22.01.2009 11:57
Sąd we francuskim Pau skazał czterech młodych katolików, którzy rozbijali automaty z prezerwatywami, a zabranymi stamtąd pieniędzmi obdarowywali kościoły, informuje "Rzeczpospolita".
"Rzeczpospolita" pisze, że mężczyźni byli ze sobą spokrewnieni. Mieli od 20 do 24 lat spotkali się podczas wakacji u dziadków w Jurancon. Dwaj bracia z Wersalu i dwaj bracia z Tuluzy, podający się za żarliwych katolików, postanowili przeprowadzić akcję w stylu Robina Hooda przeciwko seksualnemu rozpasaniu Francuzów. Za cel obrali popularne we Francji automaty z prezerwatywami.
Udało im się rozbić drągami pięć dystrybutorów. Wyciągnięte z nich prezerwatywy niszczyli i wyrzucali do śmieci, a pieniądze zabierali, by wrzucić je do puszek na datki w kościołach. Policja ujęła ich, gdy przystępowali do ataku na szósty automat.
W czasie śledztwa tłumaczyli, że kierowali się przekonaniami religijnymi i sprzeciwem wobec aborcji i antykoncepcji. Podczas rozprawy uznali jednak, że dokonane przez nich akty wandalizmu były „głupotą”.