Norwegia ma problem. Łosoś droższy niż baryłka ropy

Norwegia bije na alarm, szczególnie, że w tej chwili baryłka czarnego złota jest tańsza od norweskiego łososia.

Obraz
Dezidor/wikimedia/CC BY-SA 3.0

Ceny ropy naftowej spadają nieprzerwanie od lata 2014 roku. W środę za baryłkę ropy Brent trzeba było zapłacić około 32 dolary. Z kolei ta, wydobywana w okolicach Morza Północnego, jest jeszcze tańsza i jej cena nie przekracza 30 dolarów. Norwegia bije na alarm, szczególnie, że w tej chwili baryłka czarnego złota jest tańsza od... przeciętnego norweskiego łososia.

Jak donosi norweski portal ilaks.no, średnia cena drugiego najpopularniejszego towaru eksportowego w tym skandynawskim kraju wyniosła w styczniu około 65 koron za kilogram. Przeciętna ryba tego gatunku waży około 4,5-5 kilogramów, więc łatwo policzyć, że za całego łososia trzeba zapłacić między 292 a 325 koron. I to tego tradycyjnego, bo szlachetniejsze odmiany są jeszcze droższe i kosztują między 70 a 80 koron za kilogram.

Tymczasem cena baryłki ropy w przeliczeniu na norweską walutę oscyluje obecnie wokół 280 koron. Statystyczny Norweg, który miesięcznie zarabia około 43 tysiący koron norweskich, może więc co miesiąc kupić 154 baryłek ropy lub... zaledwie 143 ryby.

Jak alarmuje ekonomiczny dziennik "Dagens Naeringsliv" opierając się na wyliczeniach Ministerstwa Finansów, jeśli ceny czarnego złota utrzymają się na obecnym poziomie, Norwegia może stracić nawet dwie trzecie swojego majątku.

Zobacz, jak kształtowała się cena baryłki ropy w ostatnich 18 miesiącach

Skutki zaczyna odczuwać nie tylko branża wydobywcza, w której zatrudnionych jest około 250 tysięcy osób, ale i związane z nią norweskie uczelnie, a także dostawcy usług i sprzętu. Kryzys odbije się także na sektorze bankowym. Zwolnienia i cięcia w branży paliwowej, które dotknęły także krajowego Statoil, to również mniejszy przepływ finansowy oraz spadek wysokości aktywów w bankach – ostrzegają przedstawiciele norweskiego Nordea Banku.

Trudną sytuację podgrzewa prasa. Norweski dziennik gospodarczy "Dagens Naeringsliv" policzył, że wartość niewydobytej jeszcze ropy wynosiła jesienią ubiegłego roku 4,2 mld norweskich koron, z czego 3,75 mld należą do państwa. Jeśli niskie ceny surowca utrzymają się dłużej, to dwie trzecie tego majątku po prostu zniknie.

Źródło artykułu: money.pl

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy