Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Prokuratura Rejonowa w Płońsku skierowała akt oskarżenia przeciwko 36-letniej Magdzie N. z gminy Raciąż. Kobieta przez ponad rok systematycznie okradała swoją sąsiadkę, używając sprytnych metod kradzieży - "na pasówkę" oraz "na salami". Grozi jej do 10 lat więzienia.
Portal tvn24.pl podaje, że proceder trwał od lipca 2024 r. do października 2025 r.
Biznes Sakiewicza. Tak TV Republika zarabia na konwencji PiS w Katowicach
Wchodziła do mieszkania i okradała emerytkę
Z ustaleń śledczych wynika, że Magda N. kradła raz w miesiącu niewielkie sumy pieniędzy, aby nie wzbudzać podejrzeń. Kobieta, posługując się metodą na 'salami', regularnie włamywała się do mieszkania 81-letniej sąsiadki. Oskarżona wykorzystywała nieobecność seniorki i miała dostęp do kluczy (oryginalnych bądź dorobionych), które pozwalały jej na niepozostawianie śladów włamania.
Złodziejkę zdemaskowała rodzina. Syn poszkodowanej zamontował w mieszkaniu matki fotopułapkę, która uchwyciła moment kradzieży.
Łączna skradziona kwota to 19 tys. zł. Prokuratura w Płońsku oskarża Magdę N. o popełnienie 13 przestępstw. Cytowany przez tvn.pl Bartosz Maliszewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku, podkreślił, że podejrzana przyznała się do winy.
Jak informuje prokuratura, podejrzana była już wcześniej karana i ma na swoim koncie inny akt oskarżenia, który również trafił do sądu w Płońsku.
Jak działała złodziejka?
Zastosowana przez Magdę N. metoda "na pasówkę" polegała na użyciu kluczy lub wytrychów, aby otworzyć zamek bez widocznych śladów włamania. Sposób ten, w połączeniu z metodą "na salami" (regularne kradzieże małych sum), okazał się skuteczny przez wiele miesięcy.
Kobieta musi teraz liczyć się z możliwością kary do 10 lat pozbawienia wolności za każdy akt kradzieży z włamaniem. Łączna kara za cały proceder może jednak wynieść nawet 30 lat.
źródło: tvn24.pl