Pacjenci tracą życie, a w NFZ nagrody

Ile jeszcze dzieci musi umrzeć, by władza zrozumiała, że polska służba zdrowia jest w zapaści? Matki i ojcowie w całym kraju drżą o zdrowie swoich maluszków, bo nie wiadomo, czy gdy ich dzieci zachorują, otrzymają pomoc na czas. A co robi NFZ? Ma miliony, ale nie dla pacjentów. Tylko na nagrody dla swoich urzędników. Tylko w ubiegłym roku na premie w centrali Funduszu poszło 1,8 mln zł.

Obraz
Źródło zdjęć: © newspix.pl | Jacek Herok

NFZ jest bardzo hojny. Każdego roku urzędnicy mogą liczyć na nawet kilkanaście tysięcy złotych premii. Tylko w ubiegłym roku premie w centrali Funduszu pochłonęły 1,8 mln zł. Ale to nie wszystko. – Wynagrodzenia pracowników Centrali NFZ w 2012 roku wyniosły 31,5 mln zł. Premie, na które przeznaczono 1,8 mln zł otrzymywało 280 pracowników, a na nagrody dla 18 osób wypłacono 55 tys. zł – informuje Magdalena Szefernaker z centrali NFZ. Oznacza to, że średnia premia wynosiła dokładnie 6 tys. 428 złotych i 57 groszy.

Co ciekawe, minister zdrowia Bartosz Arłukowicz (43 l.) zapowiedział likwidację centrali NFZ. Dlaczego więc pracownicy urzędu, który ma przestać istnieć, bo jest za mało efektywny, są nagradzani?

Nagrody są przyznawane nie tylko w centrali NFZ. Specjalne premie dostają także dyrektorzy wojewódzkich oddziałów NFZ. Tylko w 2010 roku ówczesny prezes NFZ Jacek Paszkiewicz (51 l.) przyznał im średnio po 12 tys. zł premii. Swoją przyjaciółkę Barbarę Misińską (53 l.), szefową mazowieckiego NFZ, docenił najbardziej i przyznał jej 24 tys. zł. W sumie dla dyrektorów poszło niemal 160 tys. zł.

Ludzie NFZ

Barbara Misińska – 35 tys. zł

Ówczesna szefowa mazowieckiego NFZ była przyjaciółką swojego przełożonego Jacka Paszkiewicza. Szef funduszu bardzo ją cenił, bo najpierw przyznał jej 11 tys. zł nagrody, a rok później 24 tys. zł.

Paweł Paczkowski – ok. 12 tys. zł

Były już dyrektor łódzkiego oddziału NFZ dostał od prezesa Jacka Paszkiewicza w 2010 roku ok. 12 tys. zł nagrody. Wówczas na nagrody dla dyrektorów poszło niemal 160 tys. zł.

Dorota Pieńkowska – ok. 12 tys. zł

Jacek Paszkiewicz przyznał Dorocie Pieńkowskiej w 2010 r. Później szefowa pomorskiego oddziału NFZ przez pół roku dostawała 12 tys. złotych, mimo, że nie pracowała. Prezes NFZ przedłużył jej umowę bez obowiązku świadczenia pracy.

Wybrane dla Ciebie
Szukają ludzi do pracy. Płacą 60 zł za godzinę. Chętnych brak
Szukają ludzi do pracy. Płacą 60 zł za godzinę. Chętnych brak
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Zwolnienia w sklepie Biedronki. Ajent wyrzucił ich z dnia na dzień
Zwolnienia w sklepie Biedronki. Ajent wyrzucił ich z dnia na dzień
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Istnieje od 120 lat. Krakowski sklep ma kłopoty. Właściciel tłumaczy
Istnieje od 120 lat. Krakowski sklep ma kłopoty. Właściciel tłumaczy
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Grudniowe żniwa w sklepach. Te produkty Polacy kradną na potęgę
Grudniowe żniwa w sklepach. Te produkty Polacy kradną na potęgę
Od miesiąca żyją bez prądu i wody. Wszystko zaczęło się od awarii
Od miesiąca żyją bez prądu i wody. Wszystko zaczęło się od awarii
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇