Palenie gałęziami na swojej działce. Oto co mówi prawo

Jesienią gminy przypominają o zakazie spalania odpadów zielonych na prywatnych działkach. Mandaty sięgają 500 zł, a w skrajnych przypadkach grzywna może wynieść 5 tys. zł. Przepisy dopuszczają wyjątki tylko tam, gdzie brak systemu odbioru bioodpadów.

Kary za spalenie odpadów na działce Kary za spalenie odpadów na działce
Źródło zdjęć: © Getty Images | Natalia Kokhanova
Michał Krawiel

W Polsce odpady zielone traktowane są jak odpady komunalne. Zgodnie z ustawą o odpadach oraz przepisami przeciwpożarowymi, spalanie liści, trawy i gałęzi na posesji jest co do zasady zabronione. Jak podaje portal biznes.interia.pl, dopuszczalne jest jedynie kompostowanie lub przekazanie bioodpadów w gminnym systemie.

Wyjątek dotyczy gmin, w których nie działa odbiór bioodpadów. Wówczas lokalne regulacje mogą pozwolić na spalanie, jeśli nie zagraża to zdrowiu i nie narusza przepisów przeciwpożarowych. Kluczowe są więc miejscowe uchwały i harmonogramy odbioru odpadów zielonych.

Zapukał do drzwi romskiej rodziny. Dostał wróżbę na całe życie

Za naruszenie przepisów grozi mandat do 500 zł, a po skierowaniu sprawy do sądu grzywna może sięgnąć 5 tys. zł. Jeśli dojdzie do pożaru i zniszczeń, możliwa jest odpowiedzialność karna. Alternatywą dla spalania jest kompostownik lub bezpłatny PSZOK; część gmin prowadzi sezonowe zbiórki liści i gałęzi.

Co ze składowaniem odpadów?

Właściciel nieruchomości nie może dowolnie składać i magazynować odpadów na swojej posesji. Jako przykład weźmy składowanie odpadów roślinnych w tzw. kompostowniku.

Umiejscowienie kompostownika musi spełniać wymogi określone w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, np. w przypadku kompostowników o pojemności od 10 m3 do 50 m3 konieczne jest umiejscowienie ich w odległości nie mniejszej niż 7,5 m od granicy działki sąsiedniej.

Jeśli kompostownik umiejscowiony jest zbyt blisko granicy, a wydzielający się z niego odór przeszkadza sąsiadom, to właściciel sąsiedniego gruntu może podjąć kroki prawne. Ma możliwość m.in. wystąpić przeciwko właścicielowi nieruchomości, który taki kompostownik umieścił, z powództwem cywilnym o zaniechanie immisji.

Co to jest immisja pośrednia? Wadas wskazuje, że to czynności, które "są wynikiem podejmowanych na naszej nieruchomości działań lub dopuszczanych przez nas zaniechań i które swoim zasięgiem oddziałują na nieruchomości sąsiadów".

Źródło: biznes.interia.pl, WP Finanse

Wybrane dla Ciebie
Za jego ślub zapłacili sponsorzy. Ich logotypy nosił na marynarce
Za jego ślub zapłacili sponsorzy. Ich logotypy nosił na marynarce
"Chora sytuacja". Szpital jest zadłużony, lekarze zgarniają miliony
"Chora sytuacja". Szpital jest zadłużony, lekarze zgarniają miliony
Masowo okradają Polaków. Konsulat wydał rekordową liczbę dokumentów
Masowo okradają Polaków. Konsulat wydał rekordową liczbę dokumentów
Kupili stare bmw. Takimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Kupili stare bmw. Takimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Milioner stawia wieżę widokową. Mieszkańcy mają wątpliwości
Milioner stawia wieżę widokową. Mieszkańcy mają wątpliwości
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"