Trwa ładowanie...

Sąsiedzi donoszą do ZUS. "Zgłoszenia z obfitą dokumentacją zdjęciową"

Kontrole ZUS dają efekt. Według danych opolskiego oddziału ZUS, pracownicy przebywający na zwolnieniu chorobowym rzadziej decydują się na lekceważenie zaleceń lekarskich. Skąd ZUS wie, kogo skontrolować? Sąsiedzi i rodzina często donoszą na "chorych". Zgłoszenia są poparte obfitą dokumentacją zdjęciową i szczegółowymi opisami.

Sąsiedzi donoszą do ZUS. "Zgłoszenia z obfitą dokumentacją zdjęciową"Źródło: East News, fot: ZOFIA BAZAK
djcx4gk
djcx4gk

Opolski ZUS sprawdził, jak w trzecim kwartale tego roku mieszkańcy korzystali ze zwolnień chorobowych. Do większości ubezpieczonych nie było zastrzeżeń. Nie obyło się jednak bez wpadek. Część osób poddanych kontroli musiała zwrócić zasiłki chorobowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ministerstwa nikt nie chce, lista zadań "puchnie". "Państwo abdykowało w tej sprawie"

- Wyniki kontroli wykorzystania zwolnień lekarskich w trzecim kwartale są korzystniejsze dla ubezpieczonych, niż te z początku obecnego roku. W naszym regionie rzadziej dochodziło do lekceważenia zaleceń lekarzy. Na 618 osób poddanych weryfikacji, tylko 30 zostało pozbawionych prawa do zasiłku chorobowego. Tylko, bo w I kwartale roku na 414 ubezpieczonych na zwolnieniu chorobowym takie konsekwencje poniosło 50 osób - powiedział Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa opolskiego.

djcx4gk

Chociaż w ostatnich miesiącach opolski ZUS cofnął zasiłki chorobowe mniejszej liczbie ubezpieczonych, niż na początku roku, to w wymiarze finansowym odzyskał z tego tytułu więcej pieniędzy. W rezultacie lipcowych, sierpniowych i wrześniowych kontroli klienci pozbawieni świadczeń musieli zwrócić 71,4 tys. zł. (w I kw. br. do opolskiego ZUS wróciło 65 tys. zł.).

Pracodawcy nasyłają kontrole na pracowników

W III kwartale tego roku placówki ZUS w całym kraju zweryfikowały ponad 26,4 tys. osób, wobec których lekarze orzekli czasową niezdolność do pracy. Dla 1930 osób zakończyło się to niepomyślnie, bo wobec nich ZUS wydał decyzję o zwrocie bądź wstrzymaniu wypłaty zasiłku chorobowego na łączną kwotę 4 mln 16 tys. zł. Jak zaznaczył Sebastian Szczurek, najczęściej o zbadanie, jak ubezpieczeni korzystają ze zwolnień lekarskich, zabiegają pracodawcy.

- Na przykład osoba, która w jednym miejscu jest zatrudniona na podstawie umowy o pracę, a jest na zwolnieniu chorobowym, w innym realizuje zakres czynności wynikający z umowy zlecenie i tam jest zdrowa. Pracodawca może uznać takie postępowanie za naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych i rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia - wskazał rzecznik opolskiego ZUS.

djcx4gk

Sąsiedzi robią zdjęcia i piszą donosy

Innym źródłem, na podstawie którego ZUS weryfikuje, czy ubezpieczeni się kurują, są wskazania od sąsiadów albo członków rodziny. Bardzo często zgłoszenia są poparte obfitą dokumentacją zdjęciową i szczegółowymi opisami. "Chorzy" sami dają ku temu powody uwieczniając na portalach społecznościowych, co, gdzie i kiedy robią w okresie niedyspozycji, za który pracodawca bądź ZUS wypłaca zasiłek chorobowy.

ZUS radzi, żeby podczas wizyty u lekarza pamiętać, by podać adres, pod którym będziemy przebywać na zwolnieniu chorobowym, również wtedy, gdy miejsce pobytu zmienimy w trakcie e-zwolnienia. Na powiadomienie pracodawcy i ZUS o zmianie adresu są trzy dni. Nieuzasadniona nieobecność pod wskazanym miejscem pobytu może być przyczyną odmowy wypłaty zasiłku chorobowego przez ZUS lub podstawą do żądania zwrotu już wypłaconego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
djcx4gk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
djcx4gk