5 zakazanych aktywności na działce. Można dostać co najmniej 500 zł kary

"Wolność Tomku w swoim domku", ale niekoniecznie na działce. W związku z tym redakcja WP Finanse zebrała pięć aktywności, które czasami mogą sprawić, że przyjemny majowy weekend skończy się karą lub pozwem od sąsiada.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

1. Czy na własnej działce można myć samochód?

Wiosenna pogoda może niektórych skłonić do odświeżenia stanu auta. W kodeksie wykroczeń uregulowane są sytuacje, gdy mycie samochodu prowadzące do powstania zanieczyszczeń następuje w miejscu publicznym, w szczególności na ulicy, placu, czy trawniku. I są one zagrożone karą grzywny w wysokości nie niższej niż 500 zł.

Jeśli chodzi o mycie samochodu na własnej działce, to odpowiedzi na pytanie, czy jest to dozwolone, należy szukać w regulaminie utrzymania czystości i porządku, który każda gmina ma obowiązek uchwalić.

W regulaminie określone są m.in. zasady mycia i naprawy pojazdów samochodowych poza myjniami i warsztatami naprawczymi.

W większości gmin mycie samochodu na własnej posesji jest możliwe, ale tylko pod warunkiem, że będzie się odbywać w sposób uniemożliwiający zanieczyszczenie środowiska (na w pełni utwardzonej, nieprzepuszczalnej powierzchni). Ponadto powstające ścieki zostaną odprowadzone do kanalizacji sanitarnej lub zbiornika bezodpływowego, a nie bezpośrednio do zbiorników wodnych, ziemi lub kanalizacji deszczowej. Osoby nieprzestrzegające regulaminu mogą natomiast podlegać karze grzywny - przekazuje WP Finanse Marta Wadas, radczyni prawna z Kancelarii Kupilas&Krupa w Bielsku-Białej.

2. Śmieci przy płocie sąsiada mogą być problematyczne

Właściciel nieruchomości nie może dowolnie składać i magazynować odpadów na swojej posesji. Jako przykład weźmy składowanie odpadów roślinnych w tzw. kompostowniku.

- Umiejscowienie kompostownika musi spełniać wymogi określone w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, np. w przypadku kompostowników o pojemności od 10 m3 do 50 m3 konieczne jest umiejscowienie ich w odległości nie mniejszej niż 7,5 m od granicy działki sąsiedniej - tłumaczy nam radczyni prawna.

Jeśli kompostownik umiejscowiony jest zbyt blisko granicy, a wydzielający się z niego odór przeszkadza sąsiadom, to właściciel sąsiedniego gruntu może podjąć kroki prawne. Ma możliwość m.in. wystąpić przeciwko właścicielowi nieruchomości, który taki kompostownik umieścił, z powództwem cywilnym o zaniechanie immisji.

Co to jest immisja pośrednia? Wadas wskazuje, że to czynności, które "są wynikiem podejmowanych na naszej nieruchomości działań lub dopuszczanych przez nas zaniechań i które swoim zasięgiem oddziałują na nieruchomości sąsiadów".

3. Nie tylko śmieci. Oto czym jest immisja pośrednia

Najprościej rzecz ujmując, to działania, które mogą ponad przeciętną miarę zakłócać korzystanie z nieruchomości sąsiednich.

Ekspertka zwraca uwagę, że katalog sytuacji, które można zakwalifikować jako immisje jest otwarty i są to na przykład:

• nieprzycinanie drzew - jeśli prowadzi to do zacienienia ogrodu lub budynku sąsiada, a także jeśli rozrośnięte gałęzie mogłyby stanowić zagrożenie w przypadku silnego wiatru lub burzy,
• koszenie trawy o bardzo wczesnych lub późnych godzinach, z uwagi na hałas, który może przeszkadzać sąsiadom,
• zbyt jasne oświetlenie ogrodów lub posesji, które jest włączane na długie godziny w nocy,
• uciążliwe szczekanie psa.

4. Ognisko na własnej działce? Zależy, w jakim celu

Grillowanie uchodzi za narodowy sport Polaków, ale są także fani kiełbasek opiekanych na ognisku. Co do zasady, palenie ogniska na własnej działce w celach rekreacyjnych, takich jak grillowanie, pikniki lub ogniska towarzyskie, może być dozwolone, o ile nie narusza to przepisów bezpieczeństwa pożarowego ani nie stanowi zagrożenia dla środowiska.

Należy również pamiętać, że nie może być uciążliwe dla mieszkańców otaczających nieruchomości, czyli nie może powodować zbytniego zadymienia.

- Nie wolno rozpalać ogniska w celu spalenia śmieci, np. plastiku czy opon. Zabronione jest palenie liści czy gałęzi - za takie działanie można dostać grzywnę w wysokości nie niższej niż 500 zł - podkreśla radczyni prawna.

5. Czy na własnej działce można zamontować monitoring?

Ekspertka wskazuje, że zamontowanie monitoringu na własnej nieruchomości dla własnych potrzeb jest dozwolone. Trzeba jednak pamiętać, że kamery nie powinny być skierowane na obszary prywatne sąsiadów ani na obszary publiczne. Jednocześnie wykorzystywanie kamer do użytku prywatnego nie powoduje nałożenia na ich właściciela obowiązków związanych z przetwarzaniem danych osobowych.

- Jednakże, w sytuacji, gdy zainstalowany sprzęt ingeruje w prywatność innych osób, np. nagrywa działkę sąsiednią wbrew woli jej właścicieli, sąsiad, którego prawo do prywatności to zakłóca, może wystąpić przeciwko nam z powództwem cywilnym o ochronę jego dóbr osobistych - zwraca uwagę Wadas.

Maria Glinka, dziennikarka WP Finanse