PKP zlikwiduje kolejne połączenia?

Niewykluczone, że Polskie Koleje Państwowe skrócą i zlikwidują kolejne nierentowne połączenia - przestrzega dyrektor zespołu doradców gospodarczych TOR Adrian Furgalski.

PKP zlikwiduje kolejne połączenia?
Źródło zdjęć: © AFP

29.08.2009 | aktual.: 29.08.2009 09:42

Od 1 września zmieniają się w Polskich Kolejach Państwowych rozkłady jazdy pociągów i oferty taryfowe.

W spółce PKP Intercity dojdzie do optymalizacji połączeń, czyli skrócenia oraz zlikwidowania niektórych nierentownych relacji. Wszystko za sprawą zmian, które zmuszają spółkę PKP do przestawienia się na działalność według rynkowych reguł.

Jak tłumaczy Maciej Szafurski, rzecznik PKP Intercity, zawieszenia i skrócenia relacji pociągów spowodowane są dostosowaniem sieci połączeń do funduszy otrzymywanych z budżetu państwa. Rzecznik dodaje, że PKP nie może sobie pozwolić na finansowanie deficytowych połączeń z własnej kieszeni, tym bardziej, że spółka przygotowuje się do wejścia na Giełdę Papierów Wartościowych.

Maciej Szafurski ma nadzieję, że spółka PKP Przewozy Regionalne wynagrodzi podróżnym niedogodności, związane ze skróceniem i likwidacją relacji pociągów pospiesznych i ekspresowych. Na przykład ekspres "Słupia" z Warszawy do Słupska, będzie kursował tylko w piątki i niedziele. W pozostałe dni stacją końcową będzie Gdynia Główna Osobowa. Obecnie trwają rozmowy na temat uruchomienia Szybkiej Kolei Miejskiej z Gdyni do Słupska w godzinach kursowania ekspresu "Słupia".

PKP Intercity zapowiada także wprowadzenie 1 września ofert taryfowych dla podróżnych, którzy dużo wcześniej rezerwują bilety. I tak na trasach Warszawa - Kraków i Warszawa - Gdynia, w kilkudziesięciu pociągach ekspresowych będzie można kupić bilety już od 19 złotych. Jednak pula biletów jest ograniczona, zatem PKP radzi nie zwlekać z kupnem.

Oprócz skrócenia relacji, od 1 września znikną także niektóre połączenia pociągów, między innymi tanich linii kolejowych z Warszawy do Gliwic, czy pospiesznego z Lublina do Wrocławia. PKP informuje, że największe zmiany dotyczą segmentu przewozów międzywojewódzkich, gdzie kursują pociągi pospieszne.

_ Niewykluczone, że Polskie Koleje Państwowe skrócą i zlikwidują kolejne nierentowne połączenia _- przestrzega dyrektor zespołu doradców gospodarczych TOR Adrian Furgalski.

Zdaniem eksperta do spraw transportu kolejowego, spółka może likwidować i skracać kolejne połączenia. Jak przekonuje, mści się błędnie przeprowadzona reforma z ubiegłego roku, kiedy do spółki komercyjnej PKP Intercity włączono deficytowe połączenia kolejowe. W opinii Adriana Furgalskiego, jeżeli spółka Intercity chce w przyszłym roku wejść na giełdę, musi wyznaczać trasy kolejowe w oparciu o wynik finansowy.

Adrian Furgalski przekonuje, że PKP mogą znaleźć rozwiązania, na które nie będą narzekać pasażerowie pociągów. Zdaniem dyrektora doradców gospodarczych TOR, wyjściem z tej sytuacji mogłoby być ogłaszanie przetargów na połączenia regionalne oraz zwiększanie konkurencyjności na tym rynku.

Według PKP Intercity, zawieszenia i skrócenia relacji pociągów spowodowane są dostosowaniem sieci połączeń do funduszy otrzymywanych z budżetu państwa. Według PKP Intercity, spółka nie może sobie pozwolić na finansowanie deficytowych połączeń z własnej kieszeni, tym bardziej, że przygotowuje się do wejścia w przyszłym roku na Giełdę Papierów Wartościowych.

Spółka PKP Intercity odpowiada za pociągi ekspresowe, pospieszne, Tanie Linie Kolejowe oraz Intercity.

icpkpkolej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)