Płacąc podatki w stolicy, będziesz miał tańsze bilety?
Szacunki pokazują, że pół miliona mieszkańców Warszawy pracuje w stolicy, jednak nie płaci w niej podatku. Politycy PO i RP wpadli na pomysł, by w ramach zachęty do rozliczania się w miejscu pracy zaoferować tańsze bilety komunikacji miejskiej - podaje serwis tvnwarszawa.
15.02.2013 | aktual.: 15.02.2013 13:35
Dwa niezależne projekty przewidujące zniżki dla rozliczających się w Warszawie przygotowuje Platforma Obywatelska oraz Ruch Palikota. Według przedstawicieli obydwu partii takie postawienie sprawy jest po prostu sprawiedliwe, ponieważ komunikacja miejska jest dotowana z pieniędzy warszawskich podatników.
Na razie PO ma dwie propozycje. Pierwsza to darmowy rok przejazdów komunikacją miejską dla nowych podatników, druga zaś przewiduje mniejsze ceny biletów dla zameldowanych w Warszawie, z pominięciem przyszłorocznej podwyżki cen biletów. Konkretny projekt zostanie przedstawiony pani prezydent na wiosnę.
Z kolei Ruch Palikota proponuje obniżki dla zameldowanych w mieście w wysokości od 20 do 30 proc. obecnych cen biletów. Problem weryfikacji podatników można rozwiązać, wprowadzając specjalną kartę, która upoważniałaby do zniżek przy zakupie biletu.
W podwarszawskich Ząbkach działa już system podobny do zaproponowanego przez RP. Mieszkańcy miasta, którzy płacą w nim podatki, mogą jeździć za darmo dwiema miejskimi liniami po okazaniu karty przy wsiadaniu do autobusu. Burmistrz miasta szacuje, że dzięki tej akcji w zeszłym roku zameldowało się o co najmniej 30 proc. więcej mieszkańców.