Poczęstunek czy okazała reprezentacja

Wydatki ponoszone na zwyczajowy poczęstunek kontrahentów czy klientów są kosztem uzyskania przychodu.

Poczęstunek czy okazała reprezentacja
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

07.10.2009 | aktual.: 07.10.2009 06:38

Tak uznał dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie. Interpretacją z 23 września 2009 r. (nr IPPB5/423-520/09-2/JC) potwierdził stanowisko podatnika (spółki)
. Chodziło o ustawę o podatku dochodowym od osób prawnych (updop), a dokładnie o rozstrzygnięcie, czy wydatki na zakup artykułów spożywczych nabywanych na potrzeby sekretariatu w celu poczęstowania klientów, kontrahentów mogą być uznawane za koszty uzyskania przychodu.

Spółka kupuje artykuły spożywcze (tj. kawę, herbatę, napoje niealkoholowe, słodycze i kanapki) dla potrzeb sekretariatu. Są one podawane podczas spotkań biznesowych, szkoleń produktowych czy też podczas targów i wystaw. Po zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych w 2006 r. spółka kwalifikuje te wydatki jako koszty niestanowiące kosztu uzyskania przychodu, traktując jako koszt reprezentacji. Jednak zdaniem spółki zakupy te powinny być uznawane za koszty uzyskania przychodu. Ważne jest tylko, aby zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy podatkowej, wydatki te zostały poniesione w celu uzyskania przychodu i żeby nie mieściły się w żadnym z wyłączeń wskazanych w jej art. 16 ust. 1.

Spółka dowodziła przy tym, że jej działania nastawione są na maksymalizację zysków, i w tym celu podejmuje różne działania, które mają pomagać w osiąganiu wytyczonego celu. Zakup artykułów spożywczych oferowanych kontrahentom czy potencjalnym klientom ma również służyć temu celowi. Przy analizie więc art. 16 ust. 1 pkt 28 updop konieczne jest w pierwszej kolejności określenie powszechnie obowiązujących standardów zachowań w kontaktach handlowych. Obecnie zaoferowanie kontrahentowi podczas spotkania - zwłaszcza dłuższego - napoju, kanapek czy drobnych słodyczy nie jest z pewnością traktowane jako przejaw szczególnej okazałości, a jedynie zwykłych dobrych manier.

Z argumentacją podatnika zgodził się dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie. Przypomniał, że kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem tych wymienionych w art. 16 ust. 1. Tak więc, aby wydatek poniesiony przez podatnika stanowił dla niego koszt, muszą być spełnione określone warunki. I tak, wydatek ma być poniesiony przez podatnika. Musi być też rzeczywisty (tj. jego wartość nie została podatnikowi w jakikolwiek sposób zwrócona) i pozostawać w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą. Ponadto wydatek musi być poniesiony w celu uzyskania przychodów, zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów, musi być też właściwie udokumentowany oraz nie może znajdować się w grupie wydatków, których - zgodnie z art. 16 ust. 1 ww. ustawy - nie uważa się za koszty uzyskania przychodów. Obowiązkiem podatnika jest jednak jednoznaczne wykazanie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy poniesionym wydatkiem a
uzyskaniem przychodu, jego zachowaniem albo zabezpieczeniem źródła tego przychodu.

Jak przypomniał dyrektor izby skarbowej, przepisy prawa podatkowego nie zawierają definicji reprezentacji. Według “Słownika języka polskiego" pod redakcją prof. Stanisława Dubisza reprezentacja to okazałość, wystawność w czyimś sposobie życia związana ze stanowiskiem, pozycją społeczną.

Tymczasem wydatki ponoszone przez spółkę dla potrzeb sekretariatu stanowią zwyczajowy poczęstunek kontrahentów, klientów i jako należące do powszechnie obowiązujących kanonów kultury (niemających charakteru okazałości) mogą - jak uznał dyrektor mazowieckiej izby skarbowej - zostać uznane za koszt uzyskania przychodów, o którym mowa w art. 15 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.

Grażyna J. Leśniak
Rzeczpospolita

firmafirmycit
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)