Polacy nie chcą pracować za 600 zł
W japońskich fabrykach pod Toruniem rosną
płace. Wszystko dlatego, że brakuje chętnych do pracy za 600 zł
miesięcznie - pisze "Gazeta Pomorska".
W związku z tym azjatyccy pracodawcy opracowują nowe systemy wynagradzania. Tak jest chociażby w fabryce Sharp. Tam dwa miesiące temu wdrożono specjalny system premiowania pracowników. _ Jeszcze niedawno zarabiałam najniższą krajową, czyli nieco ponad 600 zł na rękę, teraz jest to ponad 900 zł. To duża różnica. Oby było tak dalej _ - mówi Justyna z powiatu chełmińskiego.
Władze firmy przyznają, że nowy system wynagradzania u zdecydowanej większości pracowników wpłynął na podwyższenie ich pensji. Wszystko jednak zależy od efektywności pracy. (PAP)