Polsce przybywa milionerów patriotów
Rośnie konkurencja dla Kulczyka i innych gigantów polskiego biznesu. Z roku na rok polskich milionerów jest coraz więcej. W ocenie ekspertów wielu z nich mogłoby płacić podatki za granicą, ale nie robią tego, bo... są patriotami - pisze "Rzeczpospolita".
W 2013 roku przybyło 1200 osób, których zarobki wyniosły lub przekroczyły milion złotych. To bardzo dużo, bo w ciągu ostatnich siedmiu lat ich liczba zwiększyła się ledwie o 3000.
Kim są polscy milionerzy? To głównie osoby prowadzące działalność gospodarczą i płacące podatek liniowy według stawki 19 proc. Kolejną grupę pod względem rodzaju płaconego podatku stanowią menedżerowie zatrudnieni w firmach. Jak wynika z danych izb skarbowych, najmniej milionerów jest wśród giełdowych graczy. Oczywiście dane izb skarbowych nie uwzględniają osób, które nie rozliczają się w Polsce.
- Dane pokazują, że w dużych przemysłowych śląskich miastach mało osób zarabia rocznie powyżej miliona złotych. Bogaczy jest znacznie więcej tam, gdzie są długoletnie tradycje rzemieślnicze, na przykład w Częstochowie - mówi dla "Rz" Michał Kasprzak, rzecznik Izby Skarbowej w Katowicach.
Zdaniem Piotra Maksymiuka, doradcy podatkowego w firmie Baker&McKenzie, naprawdę bogaci ludzie w Polsce podatków nie płacą. Wyjątkiem są jedynie krezusi, którzy kierują się względami patriotycznymi. Jak podkreśla ekspert, milionowe dochody wykazują najczęściej przedsiębiorcy z firm średniej wielkości oraz wysokiej klasy specjaliści, którym ustawodawca zezwala na indywidualne rozliczenie się według stawki 19 proc. - Dochody tej grupy nie są aż tak duże, aby opłacało im się uciekać do rajów podatkowych - tłumaczy Maksymiuk.
Najwięcej milionerów jest w województwie mazowieckim - aż 3971, kolejne miejsca zajmują: Śląsk - 1553, małopolskie - 1427 i Wielkopolska - 1407. Najmniej jest ich w Lubuskiem - 277, na Opolszczyźnie - 252 oraz w Świętokrzyskiem - 252.
Rekordzista pochodzi z Pomorza - w 2013 roku zarobił 26 mln złotych.