Polskie miasto walczy z plagą pluskiew. Problem w co trzecim bloku

Białystok zmaga się z problemem pluskiew, które pojawiają się w wielu budynkach. Mimo to, sanepid uspokaja, że nie jest to epidemia - informuje poranny.pl.

Białostockie osiedla mają problem z pluskwami
Białostockie osiedla mają problem z pluskwami
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Piotr Kamionka/REPORTER
oprac. KARN

Mieszkańcy Białegostoku coraz częściej zgłaszają problem z pluskwami. Jak podaje "Kurier Poranny", insekty te pojawiają się nawet w nowych meblach, co potwierdza jedna z mieszkanek miasta. Problem dotyczy głównie centrum, gdzie pluskwy przemieszczają się między budynkami przez nieszczelne wentylacje.

Pluskwy w Białymstoku

Z danych firm dezynsekcyjnych wynika, że co trzeci blok w mieście zgłosił problem z pluskwami. Grzegorz Przestrzelski z firmy Anty-Szkodnik podkreślał w rozmowie z "Kurierem Porannym", że od 2012 r. liczba zleceń na dezynsekcję stale rośnie. Pluskwy rozprzestrzeniają się, gdy mieszkańcy nie podejmują działań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile zaoszczędzisz w 2025 roku? Sonda o trendzie No Buy

Spółdzielnie mieszkaniowe również borykają się z tym problemem. Piotr Maksimowicz ze Spółdzielni Mieszkaniowej Piaski zaznaczał, że mimo regularnych dezynsekcji, mieszkańcy rzadko informują o problemie. To utrudnia skuteczne zwalczanie insektów.

Sanepid uspokaja

Maria Siewko, Podlaski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, uspokajał w rozmowie z dziennikiem, że sytuacja nie jest jeszcze plagą. Sanepid podejmuje działania, gdy stan sanitarno-higieniczny mieszkań może zagrażać zdrowiu sąsiadów. Właściciele nieruchomości muszą dbać o higienę, by zapobiegać rozprzestrzenianiu się insektów.

Jak podaje "Kurier Poranny", koszt profesjonalnej dezynsekcji waha się od 350 do 400 zł. Aby skutecznie pozbyć się pluskiew, konieczne jest odpowiednie przygotowanie mieszkania i przeprowadzenie zabiegów w odstępie miesiąca. Ważna jest także współpraca wszystkich mieszkańców budynku.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (20)