Pomorskie: Praca sezonowa głównie w turystyce, handlu i gastronomii

Turystyka, gastronomia, handel i budownictwo - w tych branżach najłatwiej
znaleźć w regionie pomorskim pracę sezonową na najbliższe miesiące. Według OHP, liczba ofert w br.
jest porównywalna z poprzednimi latami.

Pomorskie: Praca sezonowa głównie w turystyce, handlu i gastronomii
Źródło zdjęć: © Thinkstock

09.07.2012 | aktual.: 09.07.2012 10:08

Turystyka, gastronomia, handel i budownictwo - w tych branżach najłatwiej znaleźć w regionie pomorskim pracę sezonową na najbliższe miesiące. Według OHP, liczba ofert w br. jest porównywalna z poprzednimi latami.

Łukasz Iwaszkiewicz z Powiatowego Urzędu Pracy (PUP) w Gdańsku poinformował PAP, że w celu ułatwienia znalezienia pracy sezonowej uruchomione zostało Centrum Pracy Krótkoterminowej. Ma ono do dyspozycji ponad 1100 ofert pracy, głównie z regionu pomorskiego. Podobnie jak w latach ubiegłych, pracodawcy poszukują głównie osób do pracy w turystyce, gastronomii i hotelarstwie. "W tym roku szczególnie duże jest zapotrzebowanie na kelnerów, kucharzy, recepcjonistów, baristów (osoba zajmująca się parzeniem oraz podawaniem kawy), sprzedawców oraz pracowników ochrony" - dodał. Poszukiwani są także tatuażyści, lektorzy języka japońskiego, nauczyciele języka norweskiego, a także statyści, tancerze baletu i nurkowie. Pracodawcy proponują wynagrodzenie od 7 do 12 zł za godzinę lub od 1,5 tys. zł do nawet 8 tys. zł (oferta dla szypra II klasy w Przedsiębiorstwie Robót Podwodnych). Jak wyjaśnił Iwaszkiewicz, w przypadku najprostszych prac pracodawcy oczekują głównie dyspozycyjności oraz odpowiedzialności i chęci do pracy. W
przypadku pracy w gastronomii, w budownictwie, w hotelarstwie czy ochronie, wymagane są odpowiednio m.in. aktualna książeczka Sanepid, uprawnienia do pracy na wysokości, znajomość języków obcych (angielskiego lub niemieckiego) i licencja pracownika ochrony. Coraz częściej warunkiem zatrudnienia jest też umiejętność obsługi komputerów. Iwaszkiewicz ocenia, że zainteresowanie wakacyjną pracą jest duże. Centrum Pracy Krótkoterminowej w Gdańsku przy ul. Grunwaldzkiej codziennie odwiedza od 150 do 200 osób. "Poszukują oni pracy głównie na okres letni, ale zdarzają się osoby, które również po zakończeniu sezonu chciałyby dalej pracować" - dodał. Sezonowego zajęcia poszukują również emeryci i renciści, ale jest ich zdecydowanie mniej niż osób młodych. Magda Okrzes z Pomorskiej Wojewódzkiej Komendy OHP w Gdańsku poinformowała PAP, że Ochotnicze Hufce Pracy w woj. pomorskim dysponują obecnie 611 ofertami pracy sezonowej. Są one dostępne w kilkunastu Młodzieżowych Biurach Pracy i Punktach Pośrednictwa Pracy OHP
działających w regionie. Oprócz sprzedawców, kucharzy, kelnerów, pomocy kuchennych, pracowników ochrony, recepcjonistów i pokojówek pracodawcy poszukują też kolporterów ulotek, telemarketerów i hostess. Okrzes zwróciła uwagę, że najwięcej ofert pracy sezonowej jest z turystycznych miejscowościach nadmorskich, m.in. z Trójmiasta, Ustki, Łeby i Krynicy. "Dla większości młodych osób z terenu województwa są to więc oferty pracy wyjazdowej" - dodała. Większość pracodawców zapewnia w takim przypadku wyżywienie i zakwaterowanie. Okrzes poinformowała, że "wynagrodzenie uzależnione jest od rodzaju pracy, miejsca zatrudnienia oraz zaangażowania młodzieży w wykonywanie obowiązków". "Pracując na cały etat w markecie młoda osoba może zarobić około 1,5 zł brutto, przy roznoszeniu ulotek - od 25 zł do 50 zł za 1000 ulotek, hostessa może zarobić od 7 do 15 zł za godzinę pracy, a pomoc gastronomiczna od 7 do 8 zł" - dodała. Według OHP, na najwyższe zarobki, średnio 2 - 2,5 tys. zł netto, mogą liczyć osoby pracujące w
miejscowościach nadmorskich przede wszystkim w branży turystycznej i hotelarskiej. Ocenia, że liczba ofert pracy na lipiec - sierpień br. jest na poziomie lat ubiegłych. Natomiast według PUP w Gdańsku, w tym roku, w porównaniu z ubiegłym liczba ofert pracy sezonowej, głównie na maj i czerwiec, wzrosła w Gdańsku o ok. 18 proc., przede wszystkim w związku z organizacją Euro 2012. W Powiatowych Urzędach Pracy w Malborku i w Kościerzynie powiedziano PAP, że nie ma w ogóle ofert pracy sezonowej. "Rzadko takie oferty do nas trafiają, bo najczęściej zainteresowani taką pracą swoje oferty wysyłają bezpośrednio do ośrodków wypoczynkowych i robią to już pół roku wcześniej" - poinformowano w kościerskim urzędzie. W woj. pomorskim na koniec maja 2012 r. było 107,4 tys. osób bezrobotnych a stopa bezrobocia wyniosła 12,5 proc.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)