Ponad 153 mln zł strat górnictwa w pierwszym półroczu

Sprzedaż węgla mniejszą o ponad 8,1 mln ton, spadek wydobycia o 3 mln ton oraz 153,1 mln zł strat netto - przyniosła działalność sektora górnictwa węgla kamiennego w pierwszej połowie tego roku. Na zwałach zalega ponad 5,8 mln ton niesprzedanego surowca.

Ponad 153 mln zł strat górnictwa w pierwszym półroczu
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

10.08.2009 | aktual.: 10.08.2009 16:47

Wskaźniki ekonomiczne sektora węglowego po czerwcu podało w poniedziałek Ministerstwo Gospodarki. Po maju strata wynosiła ponad 121,3 mln zł. Pogorszenie wyniku finansowego netto górnictwa węgla kamiennego to przede wszystkim skutki spadku zysków ze sprzedaży węgla i strat na pozostałej działalności operacyjnej i działalności finansowej.

Do końca czerwca tego roku wydobyto 36,1 mln ton węgla kamiennego i było to o 3 mln ton mniej niż przed rokiem. Sprzedaż ogółem węgla kamiennego w tym okresie wyniosła 31,2 mln ton i w odniesieniu do ub. roku spadła o 8,1 mln ton (20,7 proc). W kraju sprzedano o 7,7 mln ton (22 proc.) mniej niż w ub. roku; poza granicami kraju o 435 tys. ton (9,9 proc.) mniej.

Z informacji MG wynika, że straty to przede wszystkim efekt sytuacji w produkującej głównie węgiel koksowy Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW)
. Ogólna sprzedaż tego rodzaju węgla - m.in. wobec spadku produkcji stali - była do końca czerwca o 49,3 proc. mniejsza niż w tym samym okresie ub. roku. Przychody z krajowej sprzedaży węgla koksowego spadły - w odniesieniu do pierwszego półrocza ub. roku - o ponad 1,57 mld zł, czyli o 66,3 proc. Spadek sprzedaży tego surowca pociągnął w pierwszym półroczu znaczne zmniejszenie jego wydobycia - o 43,1 proc. JSW już od maja nie prowadzi wydobycia w piątki.

Sprzedaż produkowanego przez pozostałe górnicze spółki węgla energetycznego spadła w pierwszym półroczu do 84,9 proc. poziomu z ub. roku. Jego wydobycie było jednak niższe tylko o 0,8 proc. Różnica między surowcem wydobytym a niesprzedanym trafia na zwały. Po maju składowano tam 5,2 mln ton, po czerwcu już 5,8 mln ton węgla. Na koniec pierwszego półrocza w kopalniach pracowało 265 osób mniej niż na początku roku. Do kwietnia bilans przyjęć i odejść był dodatni - głównie wobec przyjęcia w pierwszym kwartale ponad tysiąca osób przez Kompanię Węglową. Potem spółki wstrzymały nabór. Na koniec czerwca zatrudnienie w branży utrzymywało się poniżej 116 tys. osób, z których ponad 90 tys. to górnicy dołowi.

Spadek wydobycia i sprzedaży przy wysokim poziomie kosztów stałych oznaczają wzrost kosztów produkcji węgla. Po czerwcu koszty podstawowej działalności górnictwa wzrosły o 9,3 proc., przy spadku produkcji o 7,7 proc. Wynagrodzenia wyniosły łącznie prawie 4,3 mld zł i były wyższe o 6,1 proc niż w analogicznym okresie 2008 r.

Koszty usług obcych wzrosły o 5,6 proc., do ponad 1,6 mld zł, natomiast koszty energii o 33 proc. - do 767,7 mln zł. Średnio koszt wyprodukowania każdej tony węgla wzrósł o 17,2 proc - do 259,5 zł za tonę. Średnia cena węgla odnośnie poziomu z odpowiedniego okresu ub. roku wzrosła o 16,4 proc. - 243,4 zł do 283,4 zł za tonę.

Choć na podstawowej działalności, jaką jest sprzedaż węgla, kopalnie zarobiły w sumie blisko 538,1 mln zł (ponad 321 mln zł mniej niż rok wcześniej), zostało to zniwelowane przez m.in. blisko 466 mln zł strat na pozostałej działalności operacyjnej oraz 152 mln zł strat na działalności finansowej. Ostatecznie strata sektora netto wyniosła po czerwcu 153,1 mln zł, wobec ponad 298,3 mln zł zysku przed rokiem.

Mimo to branża nie zrezygnowała z najpotrzebniejszych inwestycji, których łączny koszt sięgnął w pierwszym półroczu 1 388 mln zł - to o 611 mln zł więcej niż w tym samym czasie ub. roku. Prawie 1 mld z tej kwoty to środki własne, pozostała część - leasing. Ponad 881 mln zł przeznaczono na maszyny i urządzenia, 285,2 mln zł na budowę wyrobisk górniczych.

Opracowanie resortu gospodarki zwraca też uwagę na wzrost zobowiązań górnictwa do 6,5 mld zł po czerwcu, czyli blisko 850 mln zł więcej niż przed rokiem, a także na spadającą wydajność. W pierwszym półroczu 2008 r. wskaźnik wydobycia w tonach przypadających rocznie na jednego pracownika wynosił 354, w okresie styczeń-czerwiec 2009 r. - 320.

Źródło artykułu:PAP
spółka węglowawęgielstrata
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)