Chcą opłaty za wejście na szlak. Mogą przekroczyć 80 zł od osoby

Nowa Zelandia planuje wprowadzenie opłat dla zagranicznych turystów za wstęp do znanych miejsc przyrodniczych. Zmiany mają wspierać rozwój turystyki i ochronę środowiska. Oznaczają jednak, że osoby odwiedzające wyspę zapłacą za zwiedzanie zdecydowanie więcej niż dotychczas.

Skarpety trekkingowe muszą być przede wszystkim wygodnePonad 80 zł za wejście na szlak. Turystyczny raj nałoży wysokie opłaty
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Adam Sieńko
oprac.  Adam Sieńko

Nowa Zelandia zamierza wprowadzić opłaty dla zagranicznych turystów za dostęp do swoich najbardziej znanych miejsc przyrodniczych - pisze The Guardian. Opłaty, które mają wynosić od 20 do 40 dolarów nowozelandzkich (ok. 12-24 USD), czyli ok. 43 zł-87 zł za osobę, będą obowiązywać od 2027 roku. Początkowo obejmą takie miejsca jak Cathedral Cove, Tongariro Crossing, Milford Track i Aoraki Mount Cook.

Minister ochrony środowiska, Tama Potaka, podkreślił, że opłaty mogą przynieść rocznie 62 mln dolarów nowozelandzkich, co pozwoli na dalsze inwestycje w te kluczowe dla turystyki miejsca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sezon weselny w pełni. Ile dać w kopertę na wesele?

Przypomnijmy, że niedawno rząd Nowej Zelandii zdecydował się potroić opłaty dla turystów za wjazd do kraju. Od 1 października 2024 r. wzrósł on z 35 do 100 dolarów nowozelandzkich (z 84 do 240 zł). Z opłat zwolnieni są Australijczycy i podróżni z większości wysp Pacyfiku.

Zmiany w prawie ochrony przyrody

Rząd Nowej Zelandii planuje również ułatwienia dla firm działających na terenach chronionych. Premier Christopher Luxon zapowiedział, że zmiany mają na celu zwiększenie liczby miejsc pracy, wzrost gospodarczy i wyższe płace. Nowe przepisy mają umożliwić więcej działań na terenach chronionych bez konieczności uzyskiwania zezwoleń.

Tereny chronione stanowią jedną trzecią powierzchni Nowej Zelandii i obejmują obszary o dużej bioróżnorodności oraz wartości historycznej i kulturowej. Obecnie niektóre firmy, takie jak ośrodki narciarskie, już działają na tych terenach, ale wiele innych napotyka trudności w uzyskaniu zgody.

Propozycje rządu spotkały się z krytyką ze strony ekologów i polityków. Współprzewodnicząca Partii Zielonych, Chlöe Swarbrick, skrytykowała premiera Luxona za stawianie zysków ponad ochronę przyrody.

Wybrane dla Ciebie
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana