Przydrożny biznes kusi
Firmy restauracyjne przyspieszają rozbudowę sieci przy autostradach i drogach szybkiego ruchu - informuje "Parkiet".
09.07.2011 | aktual.: 09.07.2011 08:16
Szczególne zainteresowanie tym biznesem okazują spółki giełdowe, takie jak Polskie Jadło, Sfinks Polska, AmRest czy Leśne Runo, które idzie na New Connect po pieniądze na ten cel.
Przedstawiciele spółek przyznają, że przydrożne lokale są bardziej dochodowe. Jak dowiedziała się gazeta, przykładowo przychody KFC w formacie Drive-Through to 100 tys. zł tygodniowo, o ok. 30 proc. więcej niż w przeciętnym lokalu w mieście.
Zdaniem analityków spółki gastronomiczne już rozpoczęły rywalizację o dobre, przydrożne lokalizacje.
Więcej w "Parkiecie".