Pstrągi płyną pod prąd
Jak w naturze, tak i w życiu - smaczne ryby nie poddają się rynkowym trendom. I wbrew globalnemu spadkowi konsumpcji ryb w Polsce, spożycie pstrągów rośnie - pisze "Puls Biznesu".
24.03.2014 | aktual.: 24.03.2014 06:38
Od 2009 r. podskoczyło ono bowiem o ponad 50 proc. - z 0,3 do 0,53 kg na osobę - wynika z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
To wynik godny podziwu, szczególnie że krajowa konsumpcja ryb spadła w tym czasie z 13,07 do 12,56 kg, a pstrąg nie należy do tanich ryb - zauważa "PB", zastanawiając się jaki jest klucz do sukcesu.
To przede wszystkim efekt szerokiej dostępności tej ryby, zwłaszcza w wersji świeżej - ocenia Krzysztof Hryszko z IERiGŻ.
A to, że handel zaczął szerzej serwować pstrągi to efekt rewolucji na rynku opakowań.
Teraz widać dokładnie, kto, gdzie i kiedy rybę wyprodukował, a także jaka jest data ważności; dało to klientom poczucie bezpieczeństwa - mówi Jacek Juchniewicz, prezes Stowarzyszenia Producentów Ryb Łososiowatych, a do takich należą pstrągi.
Pomogła też promocja - wskazuje "PB", zauważając, że pstrąg jako jedna z niewielu ryb doczekał się corocznych ogólnopolskich kampanii reklamowych, a ta realizowana za środki unijne przez SPRŁ będzie trwała jeszcze 2 lata.