Żniwa 2025. Rolnicy dopłacą potężne pieniądze. Padły liczby

Żniwa ruszyły, ale według wyliczeń Wielkopolskiej Izby Rolniczej część rolników może do nich dopłacić. Przykład? Zbiory kukurydzy na ziarno mogą przynieść stratę prawie 2,5 tys. zł z każdego hektara.

kombajnRolnicy dopłacają do żniw? Padły konkretne liczby
Źródło zdjęć: © Getty Images | Michal Fludra/NurPhoto
Adam Sieńko
oprac.  Adam Sieńko

"Aktualna sytuacja na rynku zbóż nie napawa optymizmem. Rolnicy zmagają się nie tylko z kapryśną pogodą, ale również z nieustannie pogarszającą się opłacalnością produkcji" - pisze Tygodnik Rolniczy.

Według danych Wielkopolskiej Izby Rolniczej, przytaczanych przez serwis, najmniej opłacalna jest kukurydza na ziarno, który przynosi stratę 2400 zł od hektara. Na "minusie" jest również pszenica, do której rolnicy dopłacają 500 zł za tonę. Nieopłacalna ma być również produkcja jęczmienia jarego, do którego trzeba obecnie dopłacać 1000 zł za hektar.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?

Zarobić rolnicy mogą za to wciąż na rzepaku i buraku cukrowym. Ten pierwszy w 2025 r. przynosi średni zysk na poziomie 700 zł za hektar. Burak cukrowy może natomiast przynieść 344 zł zysku od hektara.

Rolnicy zarabiają 5 tys. na każdym hektarze?

W ubiegłym roku GUS podał, że w 2023 r. przeciętny polski rolnik zarobił na czysto na każdym hektarze ziemi prawie 5,5 tys. zł.

Rolnicy twierdzą, że te dane nie wytrzymują zderzenia z rzeczywistością. W ankiecie GUS-u z czerwca 2023 r. tylko co 10. rolnik stwierdził, że produkcja rolna się opłaca. Ponad 40 proc. uważa że produkcja jest nieopłacalna, reszta nie ma w tej sprawie zdania.

Te statystyki pokazują, że rolnicy są nastawieni coraz bardziej pesymistycznie. Jeszcze rok wcześniej w takim samym badaniu o nieopłacalności produkcji mówił co trzeci rolnik. Opłacalność deklarowało natomiast o 5 pkt. proc. badanych więcej.

To mocno przestrzelone wyliczenia. Może gdyby napisali 1,5 tys. zł, to bym się zgodził - komentował w rozmowie z WP Finanse Mateusz Żurawiński, rolnik z Pułtuska.

"Z moich obserwacji wynika, że aby utrzymać gospodarstwo i rodzinę z dwojgiem dzieci, trzeba mieć przynajmniej 50-60 hektarów ziemi" - dodawał Żurawiński.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę