Rynek oczekuje zwyżek

Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych przyniosły sesję, w trakcie której rynek próbował uwolnić się od zamieszania politycznego. Jednak już w pierwszej połowie sesji czytelny był podział na spółki drożejące i taniejące. Popyt odważnie radził sobie na spółkach surowcowych i energetycznych a podaż w sektorze bankowym.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | lassedesignen

Efektem sprzecznych impulsów była skromna zmiana WIG20, który do 14:00 notowany był z kosmetycznym plusem wobec wczorajszego zamknięcia mimo przeszło dwuprocentowych zwyżek KGHM, PGE czy Tauronu. Czytelna niechęć rynku do banków Pekao i PKO powodowała, iż mimo dynamicznego obrotu notowania były dość jałowe dla głównych indeksów. W istocie selekcję spółek wspierał wykres WIG20, który od poranka notowany był w okolicach 2470 pkt., skąd było równie daleko do oporów zalegających nad 2500 pkt., jak i wsparcia w okolicach 2430 pkt. Sytuację w drobnym stopniu zmieniła publikacja danych o dynamice produkcji przemysłowej i inflacji PPI, które okazały się gorsze od prognoz i wzmocniły rynkowe pytania na temat zmian w polityce monetarnej banku centralnego.

Zapewne mocne zwyżki części spółek łatwiej przesączyłyby się na szeroki runek, gdyby nie układ kalendarza. Czwartkowe święto w Warszawie powoduje, iż rynek nie będzie mógł zareagować na bardzo ważne wydarzenie w USA, jakim jest wieczorny komunikat Fed i konferencja Janet Yellen. Również piątkowe rozliczenie kontraktów na WIG20, które zwykle owocuje godziną cudów, nie sprzyjało wyprzedzaniu wydarzeń. W praktyce środowe notowania jawią się więc w kategoriach poczekalni przed zderzeniem rynku z reakcjami świata na to, co dziś wieczorem pojawi się w USA i na wiarygodny handel przyjdzie poczekać do nowego tygodnia. W szerszej perspektywie patrząc sesja – a zwłaszcza odreagowanie poniedziałkowego spadku – wskazują, iż na rynku przewagę posiadają gracze oczekujący zwyżki WIG20 poza 2500 pkt. i marsz WIG poza 53000 pkt. Na dziś jednak udało się tylko odrobić straty związanie z publikacjami prasowymi owocującymi spekulacjami o upadku rządu i możliwej zmianie na fotelu prezesa banku centralnego.

Adam Stańczak
DM BOŚ

Źródło artykułu: Dom Maklerski BOŚ

Wybrane dla Ciebie

Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Nakradła perfum za kilka tysięcy. Z regału zabrała osiem flakonów
Nakradła perfum za kilka tysięcy. Z regału zabrała osiem flakonów
Próg bogactwa w Polsce. Tyle musisz zarabiać
Próg bogactwa w Polsce. Tyle musisz zarabiać
1893,41 zł miesięcznie po 56. roku życia. Komu należą się pieniądze?
1893,41 zł miesięcznie po 56. roku życia. Komu należą się pieniądze?
Podatki w górę ponad 40 proc. Mieszkańcy rozgoryczeni decyzją radnych
Podatki w górę ponad 40 proc. Mieszkańcy rozgoryczeni decyzją radnych
Wiejskie szkoły do likwidacji? Mieszkańcy protestują
Wiejskie szkoły do likwidacji? Mieszkańcy protestują
Oddają pomidory za co łaska. "Można rwać, ile się chce"
Oddają pomidory za co łaska. "Można rwać, ile się chce"
Kartonami przechytrzyli system kaucyjny. Mamy komentarz producenta
Kartonami przechytrzyli system kaucyjny. Mamy komentarz producenta
Gigant zamknął cztery hale w Polsce. Podaje powody
Gigant zamknął cztery hale w Polsce. Podaje powody
Chce przejść na emeryturę w wieku 40 lat. Mówi, ile trzeba zarabiać
Chce przejść na emeryturę w wieku 40 lat. Mówi, ile trzeba zarabiać